Szpic wilczy/ keeshond (KEH)
Początkowo, w XIX wieku szpice niemieckie były traktowane jako psy luksusowe, później występowały w grupie I FCI Psy pasterskie, stróżujące i obronne, bez wymaganej użytkowości. Ponieważ z biegiem czasu szpic niemiecki stał się psem domowym, można napisać kanapowym, więc znalazł się w grupie IX zrzeszającej psy do towarzystwa i pokojowe. Ale w 1990 roku FCI zmodyfikowała układ grup ras psów i na wniosek szwajcarskiego kynologa Hansa Räbera wszystkie szpice zostały zakwalifikowane do V grupy FCI. W Polsce znana jest dwutomowa "Encyklopedia Psów", autorstwa właśnie Hansa Räbera.
Jak widać szpic niemiecki, a parząc na futro, może nawet wolfspitz,
całkiem nieźle wpasował się w reklamę książki dotyczącej szkolenia psów "Raths" Bottmingen - Bazylea. Była książką szczególnie polecaną właścicielom psów, do celów szkoleniowych, w oparciu o wieloletnie doświadczenie i znakomite referencje i świadectwa. Najtańsze i najlepsze leczenie.
W Austrii w 1865 roku urodził się Charles Krammerer, przyszły hodowca szpiców wilczych i owczarków niemieckich z przydomkiem "Stop", a także sędzia kynologiczny
Hodowla szpiców wilczych "STOP". Jst kilka młodych piesków po "Tell" (TELL of Dornbach), 15 nagród pierwszych i honorowych od MÄDI, 11 pierwszych miejsc i nagród, najsilniejszej rasy o umaszczeniu przydymionym ciemnym. MÄDI of Dornbach miała taki opis: Dobra sylwetka i kolor, w pełnym włosie, duża, uszy za duże, zasługuje na I miejsce.
Z hodowli „Stop” z Dornbach, w pobliżu Wiednia, którego właściciel Karol Kammerer w kręgach kynologicznych jest dobrze znany, pokazujemy naszym czytelnikom zwycięzcę z Wiednia i Monachium z 1895 roku, wspaniałego samca szpica wilczego o imieniu TELL of Dornbach. Ma 5 lat i otrzymał już w Wiedniu w 1892 roku i 1895 roku nagrody, a w 1894 roku z łatwością zdobył pierwszą nagrodę, oraz nagrodę honorową i prawdopodobnie jest jednym z najlepszych egzemplarzy w swojej rasie. Jego wysokość ramion pod włosami (w kłębie) mierzy 56,5 cm, waży 32 kg., jest bardzo mocny i nienaganny w budowie. Natomiast mała, biała łatka na piersi nieco psuje nieco tę piękną barwę. Ten typ ciężkiego szpica wyszedł z mody, ale jest to bardzo wdzięczna rasa, piękna z wyglądu, bardzo inteligentna, czujna, uczuciowa, energiczna i niezwykle odporna na warunki atmosferyczne, wytrzymała.
TELL of Dornbach miał też białe nogi, a tak w XIX wieku pisano: Stara, pro germańska rasa, istniejąca co najmniej już z czasów prehistorycznych, kiedy to były domy palowe, a zwierzęta gospodarskie były hodowane bez żadnej ludzkiej ingerencji, a obecnie ustępuje współczesnej modzie wystawowej. Podczas spacerów po Wirtembergii można było spotkać wspaniałe okazy tej rasy, takie, jakich nie ma na wystawach....Szpic jest najlepszym przedstawicielem z ras psów domowych, a jego nazwa powinna brzmieć - Duży Wilczy Szpic Reński.
Pan Krammerer był kynologiem w pełni tego znaczenia i współorganizatorem pierwszego Niemieckiego Klubu Szpiców (w 1899 roku), zrzeszającym wszystkie szpice. Był też sędzią, a wyhodowane przez niego szpice wilcze zdobywały nagrody, jak np. COW-BOY, o domowym imieniu TELL, o umaszczeniu przydymionym ciemnym, urodzony 17 maja 1896 roku, zdobył I miejsce w klasie młodzieży podczas wystaw w Monachium i Insnbrucku, zorganizowanych w 1896 roku i został najlepszym szpicem wilczym we Frankfurcie.
Drugim hodowcą, który znajduje się w pierwszym zamieszczonym wyżej ogłoszeniu, to Fritz Reimann {1862- 1913) znawca i kolekcjoner obrazów. Był także prezesem pierwszego Niemieckiego Klubu Szpiców i sędzią kynologicznym. Do niego właśnie należał COW-BOY (TELL), którego sprzedawał za 129 Mk. O jego wartości świadczyła cena, ponieważ za inne rasy hodowcy życzyli sobie tak średnio 35-50 Mk (marek).
Zdjęcie to, które ukazało się w Hunde-Sport und Jagd (Psie Sporty i Polowania) z 1898 roku z następującą informacją: "Szary wolfspitz FRITZ vom Scharlachberg. Do tej pory nie udało nam się ustalić, skąd siwy pomorzanin wziął nazwę pomeranian. Prawdopodobnie czytaliśmy już wyjaśnienia, że nordyccy żeglarze, którzy przybyli na wybrzeża Pomorza, przywieźli psy ze sobą, a następnie wykorzystywali je do ciągnięcia wozów. Stamtąd rozpowszechniły one się dalej i stąd wzięła się ich nazwa. Jednak zawsze brakowało nam wiary w to przesłanie. Powinna ta nazwa do dzisiaj istnieć. Nie wiemy też, czy pomorscy woźnicy przmierzali kraj ze swoimi wozami i czy aby stamtąd nie rozpowszechniła się żegluga kanałami. Z kolei szpic szary jest szeroko rozpowszechniony w Nadrenii (w historycznej krainie w zachodniej części Niemiec) i można go spotkać w każdej wiosce, natomiast szpic czarny i ten czarno-biały, który jest widoczny i czuje się jak u siebie w Writembergii , będąc stróżem sadów i winnic. Znakomity materiał (psy), który Charles Kramener z Wiednia pomyślnie wystawiał w tym roku, również pochodzi z Nadrenii. FRITZ vom Scharlachberg, którego portret prezentujemy, urodził się we wrześniu 1896 roku, wyhodowany przez pana Gebhardta z Moguncji. Wystawiany przez Emila Lange podczas jednodniowej wystawy zorganizowanej 22 maja we Frankfurcie otrzymał pierwsze miejsce i nagrodę honorową, oraz na jednodniowej wystawie w Moguncji w dniu 12 czerwca, zdobył nagrodę, oraz nagrodę honorową, za najlepszego wilczego szpica wystawy. FRITZ ma 50 cm wysokości, umaszczenie szare, z ciemną maską, jego grzywa i ogon jest bardzo owłosiony, tak że grzywa i podniesiony ogon prawie stykają się ze sobą na bardzo krótkim korpusie. Małe uszy wyróżniają się wyjątkową urodą."
W dniach od 3 do 6 lipca 1887 roku w Zurychu odbyła się wystawa, na którą zostały zgłoszone dwa szpice wilczo-szare i były to WACHTER, który należał do F. Siegela ze Stuttgardu, do którego należał też szpic duży czarny o imieniu MOHRLE, a wilczo-szara BADI i będąca w rękach Jana Tannera z Berna, miała 46,5 cm i urodziła się w 1883 roku. Natomiast na międzynarodową wystawę w Bernie, zorganizowaną w dniach 14 do 17 lipca 1889 roku została ponownie zgłoszona BADI, gdzie zdobyła drugą nagrodę. Różne rasy szpiców różniły się wtedy przede wszystkim umaszczeniem i wzrostem, który dla szpiców dużych wynosił 30 cm do 45 cm i więcej. Do szpiców dużych należały szpice białe, szpice czarne i szpice szare, inaczej pomorskie, a także szpice furmańskie. Szary szpic zwyczajny miał jednolity kolor wilczo-szary, żółto-szary i popielato-szary z nutą czarnych końcówek włosów. Na kufie i w okolicach oczu, na nogach, na spodzie ogona i brzuchu włosy są jaśniejsze - szaro-żółto i białawe, w podobnym stopniu, jak u dobrze znanych jamników, ale bardziej niewyraźne i bezbarwne, całkowicie podobnie jak u wilka.
W książce pt. "Luxusowy Pies, instrukcje dotyczące wiedzy, hodowli i szkolenia wszystkich psów nie używanych do polowań", wydanej w Berlinie w 1888 roku, a napisanej przez Joan Bungartz. Na temat szpiców zostało tak napisane: "Od czasu pojawienia się nowoczesnych środków transportu i kolei, to miejskie i wiejskie wozy, które kiedyś były powszechnie używane, niemal całkowicie zniknęły, wraz z wiernym spicem pomorskim, który zgodnie ze starożytnym zwyczajem siedział wysoko, aby strzec powierzonych mu dóbr, niestrudzenie i wiernie wypełniając swój obowiązek. Około 10 lat temu typowy szpic pomorski był rzadkością i dopiero od czasu pojawienia sie ruchu kynologicznego w Niemczech odzyskał akceptację i uznanie. Jednak na wsiach udało mu się przetrwać i zachować swoje cechy, Był więc i jest nadal najpopularniejszym psem w prowincji Nadrenia, szczególnie w okręgach Kolonia, Düsseldorf i Akwizgran. Zazwyczaj był to wilczoszary kolor, tzw. wolfspitz, którego zdecydowanie uważamy za najbardziej typową formę szpica, ponieważ spośród 100 okazów, prawdopodobnie ponad 75% wykazuje charakterystyczne wilczoszare kolory, które są obecnie bardzo silne i dobrze reprezentowane...... Różne odmiany naszych szpiców zawsze wyróżniały się niemal wyłącznie kolorem. Najstarszą rasą, o najstarszej maści jest prawdopodobnie szary szpic (znany również jako wilczy szpic, pospolity szpic, lub furmański szpic."
W 1898 roku Austriak, artysta i litograf Albert Bosshardt zamieniał szpica wilczego, około półtorarocznego, z małymi, spiczastymi uszami, z piękną grzywą, z puszystym, kręconym ogonem, o umaszczeniu czarno-szarym, a także lojalny, czuły i niegryzący na bernardyna.
Nakładem Gebethnera i Wolffa z Warszawy w 1893 roku ukazała się książka pt. "PIES, jego gatunki, rassy, wychów, utrzymanie, użytki, układanie, choroby i ich leczenie", a jej autorem był Stanisław Rewieński (1825-1907), który rozdział o szpicach zaczyna tak: "Dotąd mówiliśmy o gatunkach psów, będącychprzedmiotem starannej hodowli i upodobania u osób zamożnych, trzymających je raczej dls okazałości, niż dla oczywistego pożytku. Psy te bowiem, są zbyt kosztowne, aby je w pospolitych posługach poniewierać. Szpic o którym teraz mówić będziemy, jest, a raczej był psem, że tak powiemy, gospodarskim i zawsze czujnym stróżem domowym. Mówimy był, bo dzisiaj chów tego gatunku psa, u nas przynajmniej , zupełnie został zaniedbany. Nawet zdrobniała jego rasa, zupełnie białej maści, przed stu blisko laty upowszechniona, jako pieski pokojowe, prawie zaginęła, ustępując przed wszechwładzą mody. Słuszność każe przyznać, że pieski te w pokoju stawały się nieznośnemi z powodu nieustannego, hałaśliwego szczekania. Lecz większy szpic właściwej tej rasie, siwo popielatej barwy, oddawał w gospodarstwie nieocenione usługi. ..... Szczególnie miłował stajnią i konie i tych strzegł jak oka w głowie. Był to przeważnie pies furmański i w Niemczech przed zaprowadzeniem dróg żelaznych, nie było wozu frachtowego, na którymby nie siedział szpic, wierny stróż ładunku i koni z któremi zawsze przebywał w największej przyjaźni (pisownia orginalna).
We Francji, gdzie również bardzo był upowszechniony , pies ten nosił nazwę chien-loup, prawdopodobnie od barwy sierści, rzeczywiście do wilczej podobnej. U nas też był znanym, gdyż w pamiętnikach Jana Chryzostoma Paska, znajduje się wzmianka o szpycu. ... I jeszcze: "Pośród wielu mieszańców owych wilczków, kruczków i burków, zamieszkujących nasze wsie i osady i zawzięcie oszczekujących każdego przejeżdżającego, każdego przechodnia, a zwłaszcza dziada, dużo jest krwi dawnego szpica".
Na odwrotnej stronie karty kolekcjonerskiej poświęconej szpicowi wilczemu, wydanej przez Stollwerck - fabrykę kremowej czekolady i zatytułowanej: Szpic jako strażnik furmanki - Nie ma zgody co do pochodzenia ras psów. Jest to dziwne, żeby chart i mops, dog niemiecki i bolończyk były tej samej rasy i jest to conajmniej mało prawdopodobne. Niestety znamy te dzikie psy, od których muszą pochodzić rasy psów domowych, są znane tylko w bardzo ograniczonym zakresie. Jest możliwe, że niektóre formy wilczego psa, np. syberyjskie leikisy (łajki) można prześledzić aż do ras wików żyjących na tych terenach. Ale skąd pochodzi np. nasz szpic, tego nie możemy stwierdzić. Zakręcony, jego długowłosy ogon i grzywiasta kryza, nie występują u żadnego żyjącego dzikiego psa. Jego czujność sprawia, że nie jest on przeznaczony tylko do domu i ogrodu, ale także szczególnie w transporcie furmanek i do wozów. Cechy charakterystyczne szpica dużego ograniczają się do szarego umaszczenia, z tym, że szary szpic jest nieco większy od pozostałych.
W Brunszwiku zostało wydane dwutomowe dzieło p. "Rasy Psów", autorstwa niemieckiego kynologa, myśliwego Ludwika Beckmanna (1822-1902), malarza zwierząt i myśliwych z Düsseldorfu. W tomie 2, który ukazał się w 1895 roku zostały opisane szpice, takie jak szpice niemieckie, łajki, chow-chowy, psy grenlandzkie, szpice nordyckie.
Powyższy rysunek przedstawia trzy szpice niemieckie, które zostały opisane jako szpic szary, inaczej wolfspitz, szpic czarny i szpic biały. Ludwik Beckmann rozróżniał dwie grupy szpiców niemieckich, do pierwszej należały duże szpice, a do drugiej szpice małe i karły. Do dużych były zaliczane a) pospolity szary pomeranian, albo inaczej pommer, nazywany inaczej szpicem furmańskim, lub wolfspitzem, b) biały szpic, c) czarny szpic. Zgodnie z nordyckim pochodzeniem szpice nasze występują w umaszczeniu szarym. Choć szpic jest obecnie dość dobrze znany w Niemczech, znane są też w Belgii i Francji, to wciąż trudno jest prześledzić historię tej rasy aż do połowy XVI wieku.
Charles John Cornish, angielski przyrodnik i pisarz w swoim dziele "Świat Zwierząt, Zwierzęta Ssące" wydanym w 1911 roku w Warszawie, tak napisał w rozdziale dotyczącym psów: Ogromną rozmaitość tak pod względem wzrostu, jak również maści, widzimy między szpicami. Bywają szpice, ważące 3 f (1,36 kg), inne dochodzą do 30 f. (13,6 kg). Obecnie w modzie są szpice koloru bronzowego, bywają jednak białe, czarne, srebrzyste, żółte i inne. Są ogromnie wytrzymałe i mają wiele sił żywotnych. Jak widać z działu ogłoszeń, właściciel wypuszcza go jako psa hodowlanego".
Poniższy tekst wraz ze standardem keeshonda ukazał się we francuskim periodyku "Hodowla: Czasopismo Dla Myśliwych i Hodowców; z Kontynentalną Księgą Hodowlaną Psich Ras"
W 1933 roku FCI oficjalnie uznała standard keeshonda, opracowany przez Raad van Beheer, holenderskie Stowarzyszenie zarządzające psami. Czy Holandia była upoważniona do stworzenia i napisania standardu dla tej rasy i który byłby przyjęty przez wszystkich członków FCI? Bez wątpienia tak, ponieważ to kraj, który był w stanie zachować tego pięknego psa i ustanowić go w obecnym typie, pod nazwą keeshond. Nie należy jednak wierzyć, że keeshond pochodzi z Holandii, ponieważ przez bardzo długi czas był psem przewoźników, którzy poruszali się wieloma kanałami tego kraju. W czasach dyliżansów i pociągów pocztowych pies ten, pod imieniem Loulou d'Alsace (szpic z Alzacji), był towarzyszem kierowców ciężarówek.
Standard keeshonda z 1933 roku;
"Wrażenie ogólne: Pies krótki, zwarty, idealnie kwadratowego modelu, o czujnej postawie, głowa przypominająca głowę lisa, uszy spiczaste, jak najmniejsze. Ogon mocno zakręconynad grzbietem i sięgający po wyprostowaniu niemal do kryzy. Sierść jest siwa, obfita i nastroszona, a wokół szyi tworzy kryzę. Uszy i nogi są krótkowłose. Szyja jest raczej krótka, niż długa, co przyczynia się do krępego wyglądu psa. Grzbiet jest krótki, w odpowiedniej proporcji do wielkości psa. Klatka piersiowa jest dobrze obniżona, tak daleko, jak to jest możliwe, do łokcia. Klatka piersiowa ma łukowate żebra, ale nie jest beczkowata. Brzuch jest lekko podciągnięty. Głowa przypomina głowę lisa, patrząc z góry, wydaje się najszersza z tyłu i zwęża się w kształt klina w kierunku nosa. Patrzą z boku, pysk jest prosty, lub lekko wygięty, wklęsły pysk jest wadą. Stop jest dobrze zdefiniowany, ale nie tworzy gwałtownego przejścia między czaszką a pyskiem. Kufa widziana z góry, po bokach jest raczej płaska, niż okrągła, zakończona klinem, skierowanym równolegle do linii czaszki i tej samej długości, co ona. Zęby są dobrze przystosowane. Trufla nosa jest okrągła, mała i czarna. Wargi dobrze się zamykają, nie opadają (są przylegające). Uszy nie są mięsiste, małe. Im bliżej siebie osadzone, tym lepiej, trójkatne, osadzone wysoko na czaszce, a nie z boku, zawsze noszone sztywno wyprostowane. Oczy są średniej wielkości, migdałowate i zawsze ciemne. Ogon osadzony wysoko i zawsze zakręcony i dobrze przylega do grzbietu. Ogon noszony lekko na boku nie jest wadą, ale jest mniej pożądany. Na całym ciele sierśc jest długa i szorstka w dotyku.Ta długa sierść jest podtrzymywana przez obfity podszerstek. Ponadto nie mogą włosy na grzbiecie opadać na bok, podzielone przedziałkiem, przeciwnie, muszą one swobodnie być zaznaczone. Włosy są proste, bez fal i loków, szczególnie długie, przy szyi, ramionach i na przodzie piersi, tak, aby tworzyły ładnie zaznaczający się kołnierz. ........Pysk powinien być ciemniejszy od reszty ciała, ale nie może być czarnej maski. Nie jest pożądane, aby policzki i stop były czarne, lub pokryte małymi czarnymi plamkami. Kolor jest zawsze szarawy, ani ciemny, ani jasny tak jednolity w odcieniu, jak to jest możliwe na całym ciele. Spód ogona, przednie nogi, portki i nogi tylnie są na ogół jaśniejsze. Kolor warg powinien być ciemniejszy od reszty ciała, ale nie moze to powodować powstania czarnej maski. Wysokośc w kłębie przy płasko leżącym włosie nie powinna przekraczać 45 cm, ani być mniejsza niż 40 cm".
Podpułkownik Stefan Błocki (1887-1954) jest autorem książki "Nasze Psy Vademecum miłośnika psa (z 130 rysunkami)", wydanej w 1933 roku, czyli w okresie międzywojennym. Oprócz omówionych wielu ras, jest też rozdział poświęcony szpicom, który zaczyna się tak: " C. familiaris pomeranius (pomorski pies domowy). Angielska nazwa "Pomeranian" (pomorski), francuska - "Loup de Pomeranie" (wilk pomorski). Kolebką jego są najprawdopodobniej kraje skandynawskie. Dzisiejszy pies norweski, używany do polowania na łosie i rosyjski owczarek - łajka, wykazują najwięcej cech podobieństwa ze szpicem i różnią się między sobą tylko wzrostem. Drugą ojczyzną szpica stało się Pomorze, stąd nazwa "pies pomorski" i wybrzeże Prus Wschodnich, stąd rozpowszechnił się on po całej Europie. Obecnie Prusy Wschodnie podzielone są pomiędzy trzy państwa: okręg Kłajpedy należy do Litwy, Królewiec (ros. Kaliningrad) należy do Obwodu Kaliningradzkiego, a południowa część Prus Wschodnich odpowiada dzisiejszemu województwu warmińsko-mazurskiemu. Niemcy hodują pieczołowicie tę rasę, uważając szpica za swoją własność.
Występuje on w trzech odmianach: białej, czarnej i wilczej,
stąd nazwa "chien loup" (wilczy pies). Ogólna charakterystyka: wysokość od 30 cm do 50 cm. Szary szpic przewyższa nieco wzrostem czarnego i białego.... Charakterystyczne u szpica jest to, że dookoła szyi i barków posiada włos luźny i odstający, jednak nie kędzierzawy, lub ostry i nie dzielący się na grzbiecie. Maść u szpica szarego - wilczo-szara (płowo-szara) z ciemnym nalotem na końcu włosów. Nieco jaśniejsza na pysku, dookoła oczu, na nogach, brzuchu i ogonie. We francuskim katalogu wystawy psów rasowych z 1972 roku szpice wilcze zostały zapisane jako "Spitz Loup (ex Keeshond)". Siedem lat później, na 101 Europejską i Międzynarodową Wystawę PR w Paryżu, zorganizowaną w czerwcu 1979 roku, zgłoszono 7 psów i 11 suk rasy Spitz Loup, w tym z hodowli "Chiens Nirdiques", należącą do Christiana Coutaro - 8 sztuk, 6 egzemplarzy posiadających w swoim rodowodzie holenderską hodowlę "et Laand van Aleer", która także zaczęła hodować szpice niemieckie duże o umaszczeniu białym. Wszystkie szpice wilcze, oprócz dwóch mieszkały we Francji. Jednym z tej dwójki był RADJAH Toansja, urodzony 29 kwietnia 1977 roku w Holandii, a zamieszkały w Belgii. Pies ten był ze strony matki pra prawnukiem WRAYTIMI of Wistonia, a ze strony ojca wnukiem swojej matki, która nazywała się ASTRID Toansja.
Przed I Wojną Światową szpice wilcze były znane w Polsce (będącą pod zaborem rosyjskim). Na wystawę psów, urządzoną staraniem Towarzystwa Racyonalnego polowania i która miała miejsce w dniach 24 do 25 maja 1908 roku, najprawdopodobniej w Warszawie, zgłoszono szpice, z czego szpic wilczasty BIJOU zdobył medal srebrny. Po imieniu należy przypuszczać, że była to suka i należała ona do Henryka Jórska. O wystawie tej i o nagrodzonych psach różnych ras, zostało wspomniane w 1908 roku w dwutygodniku "Jeździec i Myśliwy", wydawanym w Warszawie.
W 1916 roku pojawiło się w lokalnej toruńskiej prasie ogłoszenie o poszukiwaniu uciekiniera o imieniu STROLCH (ŁAJDAK), rasy szpic wilczy.
Na wiadomość o nim czekała pani Hensch z Gronowa (Wolfserbe). Obecnie Gronowo jest wsią położoną w województwie kujawsko-pomorskim.
W gazecie wileńskiej z 1917 roku, czyli rok przed zakończeniem I WŚ, ukazało się ogłoszenie o natychmiastowej sprzedaży trzyletniego samca, o pięknym umaszczeniu i rasie, w rozsądnej cenie. Informacja w redakcji.
W ksiące Augusty Gräfin von Hagen pt. "Die Hunderassen" ("Rasy Psów, Poradnik dla miłośników i Hodowców Psów", wydanej po raz pierwszy w 1935 roku, w Poczdamie, znajdujemy zdjęcia szpiców, w tym dwa, jedno opisane jako wolfspitz, a drugie jako holenderski pies barkowy keeshond, o nazwie, która przyjęła się w Anglii, Stanach Zjednoczonych, Kanadzie, w Skandynawii i w wielu innych krajach.
Z lewej strony znajduje się zdjęcie Ch. Zw. LOTTE v. Randersacken (v. Randersacker), urodzona w 1908 roku, która należała do Md.van den Bloom-Haag. Na końcu tej publikacji zostały dane informacje o działających wtedy hodowlach w danych rasach. Odnośnie szpiców wilczych to były "vom Wulfilo", należąca do damy Ribaupierre i istniejąca conajmniej z 10 lat. Taką topową suką była Zw. BELLA von Wulfilo, urodzona w 1929 roku i pozostawiona w hodowli, a której matką została ALMA von der Aue. W hodowli "von Wulfilo" dwa lata przed II W. Ś. miała szczenięta DIA v. Thierlstei, która była wnuczką CARA v. Donauschutt. Następną hodowlą była "von der Aue " Hessa Lampertheima, oraz "von Jura". Zw. DAGO von Jura z 1927 roku, był wnukiem MIRA Donauschutt. A o austriackiej hodowli "Donauschutt" wspominam niżej, przy angielskiej hodowli "Guelder".
W Japonii w 1991 roku keeshond znajdował się w grupie 8 - "Psy do towarzystwa", a w roczniku z 1991 roku była tylko jedna hodowla "of Wingtaine", będąca w rękach Mamoru Oyama Sakaishi. Natomiast urodzone dnia 14 lutego 1991 roku ARLETTE of Wingtaine, AGATHA of Wingtaine, AGNES of Wingtaine i AURORA of Wingtaine, były córkami srebrno-czarnego My Flower HOP ARTHUR, urodzonego w 1988 roku i srebrno-szarej Caprian BARBIE z 1989 roku. W hodowli "My Flower", należącej do Hiroshi Kikumoto Fukuyamashi, dnia 28 stycznia 1991 roku przychodzą na świat dwie suczki My Flower LITTLE HOTARU i My Flower DARLING TOMBO, a ich rodzicami byli czarno-srebrny Windfrif's PRODETERMINED (KH-00011/88) i srebrno-czarna Windrif's CLASSIC ROCK (KH-00016/88). Amerykańska hodowla "Windrift's", która została założona w latach 60. ubiegłego wieku, hodowała też akity (akity amerykańskie), malamuty, szpice miniaturowe i prawie 50 lat - keeshondy.
W magazynie poświęconym psom, a wydanym w 1994 roku w Korei pod tytułem "Miłość do psów" znalazła się też informacja odnośnie keeshondów;
"Pies w budowie podobny do samoyeda, pochodzący z Holandii, nazywany także wilczym szpicem. Nazwa ta pochodzi od faktu, że niektórzy przedstawiciele tej rasy mają szare futro, przypominające wilcze. Rasa szpiców, o typowej dla psów północnych budowie ciała, stojących uszach, zakręconym ogonie i o bogatej szacie".
W książce wydanej w 1952 roku w DDR pt. "Psy Rasowe i służbowe", o bardzo ładnej szacie graficznej i z doskonałymi zdjęciami omawianych ras, a w tym przypadku dołączono zdjęcie dwóch szpiców białych dużych. Na temat szpica wilczego tak napisano: "Wilczy szpic jest najstarszą odmianą szpica niemieckiego z której pierwotnie wywodzi się określona rasa psa. Pies ten ma piękną sierść, w tym samym kolorze co wilki i osiąga wysokość 45 cm, albo więcej. Równolegle istnieje tzw. duży szpic, mierzący od 40 cm. ...Czystej krwii szpic niemiecki, niezależnie, czy jest duży, czy mały powinien zawsze być podejrzliwy i nieufny i nie powinien dawać dotykać się obcym ."
Na okładce miesięcznika "Der Hund" wydanego w lutym 1953 roku, znalazł się szpic wilczy, opisany jako "Karta tytułowa przedstawiająca typowego szpica".
Historię szpica niemieckiego na świecie można przeczytać, otwierając poniższy link.
Pierwsza część obejmuje okres od starożytności do XIX wieku, druga część to historia szpiców od XX wieku.
Na warszawską wystawę, która miała miejsce w 1950 roku Stanisław Berg zgłosił ciemno szarą DONIA, zapisaną jako szpic, odmiana wilcza. Suczka ta przyszła na świat 14 kwietnia 1949 roku, w hodowli S. Wagenera, a mieszkała prawie w centrum Warszawy.
Do Polski dość często przyjeżdżali wystawcy z Czechosłowacji i z NRD ze swoimi wilczymi szpicami. Dość długo w naszym regionie znane były tylko szpice szpice wilcze, które powinny mieć powyżej 55 cm, oraz małe o umaszczeniu czarnym, brązowym, szarym (wilczo-szarym), białym i złoto-pomarańczowym. Ale też bywały szpice duże, które były o umaszczeniu białym, czarnym, brązowym i o różnych kolorach.
Na I Międzynarodową WPR zorganizowaną w Poznaniu w październiku 1962 roku, czyli ponad 60 lat temu, został zgłoszony SASCHA v.d. Rossbachhöhe przez Sonję Trexler z Drezna, do klasy młodzieży, a na wystawie oceniony został przez Zygmunta Jakubowskiego. Ch. NRD SASCHA v. d. Rossbachhöhe, którego docelowym właścicielem został Feliks Ender i będący w rodowodach polskich szpiców niemieckich, występował wtedy jako jedyny przedstawiciel tej rasy, uzyskując ocenę bardzo dobrą, lokatę I i medal srebrny, oraz opis: „Szpic duży, o mocnej kości, dobrze postawiony, bez błędów anatomicznych, prawidłowy zgryz, mocny korpus. Głowa dobrze wydłużona, uszy dobrze ustawione, pełny pigment, kolor bezbłędny, wilczasty, bardzo gęste, wełniaste podszycie, dobrej jakości włos właściwy, ogon prawidłowo zakręcony”.
Ch. NRD SASCHA v. d. Rossbachhöhe, który pojawił się na świecie 27 października 1961 roku, był po ASTOR v. d. Böhmerklase i FANNY v. d. Rossbachhöhe, która pozostała w hodowli, natomiast ROBBI v. d. Rossbachhöhe, urodzony 13 grudnia 1966 roku był po BRAGI v. Keetmannshof i po FANNI v. d. Rossbachhöhe i pies ten zamieszkał u dr Bernharda Schindlera, który później miał znaną hodowlę „v. d. Marienhöhe”, istniejącą około 40 lat, posiadającą w roku 1 lub 2 mioty. W 2011 roku zakończył hodowlę szpiców wilczych.
W miesięczniku "Der Hund" wychodzącym w DDR, w numerze 11/1953 roku ukazała się informacja następujacej treści: " Wspaniały, dwuletni szpic wilczy - samiec CÄSAR von der Rossbachhöhe, oceniony jako doskonały i po matce BIENNE von der Rossbachhöhe, posiadającej zwycięstwo stanowe z 1952 roku, uzyskał uprawnienia do hodowli". Pies ten był w rekach Roberta Heinze z Lipska.
Z przydomkiem „von der Rossbachhöhe”, należącym do Ernesta Gäbel rodziły się też czarne i brązowe szpice małe. A na wystawę w Lipsku, zorganizowaną w 1968 roku został zgłoszony do klasy otwartej szpic wilczy BRAGI v. Keetmannshof, jako jeden z trzech psów, a oceniał je (wg. katalogu) Hans Böhme, który był właścicielem hodowli szpiców niemieckich małych brązowych z przydomkiem „v. d. Vier Weissen Felsen”.
Przez parę lat było dawane do katalogów poznańskich takie same, powyższe zdjęcie szpica wilczego. Po raz pierwszy w 1973 roku i mógł to być czeski pies, utytułowany CH. AUGUR Stribrny Stin.
W Czasopiśmie "Der Hund" wydawanym w Niemczec h Wschodnich, ukazał się artykuł w 1979 roku pt. "Problemy z jakością sierści u szpiców", opracowany przez Hansa Jürgen Ehricht, będącego prezesem i z-cą dyrektora d/s hodowli w Klubie Szpiców, a zawodowo był politykiem i artystą ilustrującym publikacje naukowe i popularnonaukowe. Występująca falista szata, błędnie opisana w standardzie niemieckiego szpica, jako falista struktura włosa, mogła stać się tak powszechna do lat 1976-1977, ponieważ nikt na to nie zwracał uwagi, a Komitet Hodowlany nie podjął żadnych działań, żeby zachować szpica wilczego w jego pierwotnej postaci. Dlatego po indywidualnych rozmowach z hodowcami byliśmy zmuszeni do podjęcia jednomyślnej decyzji Komisji Hodowlanej. Na podstawie przepisów hodowlanych zidentyfikowano następujące szpice wilcze, których całe potomstwo jest warunkowo uznane jako hodowlane i dokonano wpisu do rodowodu. Zwierzęta mają falistą, a nawet czasami kręconą szatę i błąd ten jest przekazany pierwszemu i drugiemu pokoleniu. Nie wykluczamy, że ta liczba stale wzrasta wskutek arbitralnych decyzji hodowców. ANJA v. d. Marienhöhe, ENNO v. d. Marienhöhe, EDDI v. d. Marienhöhe, ANIT v.d. Oberlausitz, ANJA v.d. Oberlausitz, CINDY v.d. Oberlausitz, WICKI v.d. Waldheide, RIKKI v.d. Waldheide, BERRIT v. Heidehof, GRILLE v.d. Ohm Bergen, ANITA Jachtar, BABETTE v. Birkenhof. Dodatkowo, ten problem ma wpływ na całe potomstwo HELLA v.d. Finne i ROBBI v. d. Rossbachhöhe. Z hodowli wycofano ENNO v. d. Marienhöhe, EDDI v. d. Marienhöhe, ANIT v.d. Oberlausitz, ANJA v.d. Oberlausitz, RIKKI v.d. Waldheide, ALF v.d. Tachirnhügel. Po zatwierdzeniu jednego, lub dwóch miotów testowych dalsza hodowla jest uzależniona od przedstawienia całego potomstwa. Nacisk kładziony jest tutaj na całe potomstwo, a nie tylko na zwierzęta, które wizualnie wydają się bez zarzutu. Nie uważamy za zachęcający przykład z hodowli "v. d. Marienhöhe", w której skojarzono dwa zwierzęta (CIDI v.d. Oberlausitz i BOSCO v. Heidehof) o ograniczonej przydatności. Szczególną uwagę należy zwrócić pod czas planowania krycia na to, żeby polecać partnerów, którzy nie mają tej wadliwej struktury włosa, tj. nie tylko nie mają oni, ale też nie wykazują tego ich potomstwo, lub rodzice, których to dotyczy. Według aktualnej wiedzy reproduktor ARGUS v.d. Komn jest dominantem odnośnie gatunku włosa. Skojarzony z GRILLE v.d. Ohm Bergen, ANJA v.d. Marienhöhe i WICKI v.d. Waldheide, dał potomstwo, które wizualnie jest doskonałe. Z drugiej strony jest zachowanie recesywne, jeżeli chodzi o BOSCO v. d. Marienhöhe i ARRAS v. Rosenthal, Skojarzenie BOSCO v. d. Marienhöhe z ANJA v.d. Oberlausitz, ANITA Jachtar i RIKKI v.d. Waldheide i we wszystkich tych trzech skojarzeniach pojawiło się potomstwo o falistej strukturze sierści. Podobnie było z potomstwem ARRAS v, Rosenthal i ANITA v. d. Oberlausitz."
W miesięczniku "Die Hunde Welt" ("Świat Psa"), wydanym w styczniu 1972 w Republice Federalnej Niemiec, ukazał się artykuł pt. "Sierść szpiców", w którym m. innymi napisano: "Oprócz wszelkich defektów kosmetycznych, które wiążą ze ścinaniem sierści, jest to również wysoce niehigieniczne i nie praktyczne. Strzyżenie psów niesie ze sobą niebezpieczeństwo przeniesienia wielu chorób skóry na zdrowe psy, zarówno podczas strzyżenia, jak i poprzez strzyżenie. Ogolona część ciała psa pozbawiona naturalnego włosa okrywowego jest bardziej podatna na patogeny wywołujące choroby włosa, ponieważ organizm zwierzęcia w całym swoim życiu jest przyzwyczajony do naturalnej ochrony przez futro gdy leży, hasa na ulicy, czy gdy spotyka się z nnym zwierzęciem. Nocne cierpienia spowodowane przez robactwo, jest z pewnością o wiele gorsze, jeżeli przestrzeń życiowa zwierzęcia nie jest wolna od insektów. Najczęstszą przyczyną strzyżenia jest ochrona zwierzęcia przed nadmiernym ciepłem, jednak to zamierzenie nie jest wcale osiągnięte i istnieje jedynie w gronie nadmiernie zatroskanych właścicieli, traktujących swoje psy, jak ludzi.
Na MWPR Poznań' 1981 po raz pierwszy z RFN zostały zapisane przez Doris Thiema dwa szpice wilcze. Był to ALF vom Zörnereck, urodzony 8 marca 1976 roku w hodowli Inge Zörner, będący synem EIKO v. Osterhof i DANA vom Höfinger Blick. Oraz jego córka Ch. KEA vom Osterhof, urodzona 28 maja 1978 roku jako córka ALF vom Zörnereck i ROMY v. Gänsehof. Jej hodowcą została Hela Sierakowitz, mieszkająca w BRD (Bundesrepublik Deustchland). ROMY v. Gänsehof miala szczenięta u pani Heli, jak np. Inter.Ch. MÜCKE vom Osterhof, urodzona 13 stycznia 1979 roku i będąca młodszą o rok siostrą Ch. KEA vom Osterhof, która trafiła docelowo do Helmuta Finn.
Ponad rok wcześniej Doris Thiema zgłosiła swoje dwa szpice wilcze na Światową WPR zorganizowaną w Veronie, w czerwcu 1980 roku. ALF vom Zörnereck był zapisany do klasy otwartej, w której oprócz niego zgłoszono 3 psy. RONNIE del Bidente, urodzony 21 maja 1978 roku i pozostawiony w hodowli należącej do Giovanni Garola, który w latach 60. ubiegłego wieku hodował szpice miniaturowe i którego matką była HETTY Laand van Aller. Hodowlą, znajdującą się w przeważającej części holenderskich linii hodowlanych jest "oet et Laand van Aleer" B. E. Zuidema i która to zaistniała już w latach 60. ubiegłego wieku, a była czynna przez ponad 40 lat, zajmując się też szpicami niemieckimi dużych o umaszczeniu białym. Pozostała dwa psy były zgłoszone na przez niderlandzkich (holenderskich) wystawców i oba były po imporcie z Anglii o imieniu Ledwell HUMORIST, urodzonym w 1972 roku i będącym po SUPRISE of Ven i po Ledwell CHARLOTTE. Do Holandii Ledwell HUMORIST został zaimportowany w 1973 roku przez panią von Treske, autoryteta w dziedzinie rasy i Hon. Sek. Holenderskiego Klubu Keeshonda.
Hodowla "Ledwell", będąca w rękach Sylvii Scroggs, istniała już w latach 50. XX wieku i ściśle współpracowała z hodowlą "Rhivenale". DIEDERICK-IDO v. d. Mortel, pochodził z hodowli "v. d. Mortel", należącej do p. Schoeren i w której cztery mioty były zawsze po Ledwell HUMORIST, natomiast czwartym zgłoszonym psem był KEES, urodzony dnia 30 września 1976 roku i będący po Ledwell HUMORIST i po Urtica's KLAZIEN.
W tygodniku Dziennik Prus Wschodnich z 1979 roku ukazał się artykuł pt. "Idealny towarzysz dla samotnych. Wolfspitz KEA vom Osterhof opowiada o niezwykłych cechach swojej rasy" (strona 12)
https://archiv.preussische-allgemeine.de/1979/1979_05_19_20.pdf
Na Pierwszą Klubową Wystawę Chow Chowów i Szpiców Poznań'90 zgłoszono w sumie 6 szpiców niemieckich wilczastych. W poznańskim wystawowym katalogu z 1989 roku zostały one nazwane Szpic Duży Wilczarz - Wolfspitz, natomiast w 1992 roku nazwa rasy była już określana jak szpic wilczy – wolfspitz, ale dalej jeszcze funkcjonowała początkowa nazwa szpic wilczasty wolfszpic, jak np. w klubowych katalogach z Olsztyna z 1994 roku, czy Łodzi z 1997 roku. Ta pierwsza klubowa wystawa chow chow'ów i szpiców Poznań'1990 była zorganizowana przez Klub, któremu szefował Marian Szymandera z Poznania, a jego I zastępcą był Zygmunt Jakubowski z Warszawy.
Do klasy otwartej zgłoszono 3 psy i były to BUTZ von Grünen Zweig, JAR Quid, urodzony 20.06.1988 roku, oraz CZORT FIGIEL Quid, który pojawił się na świecie dnia 3 czerwca 1985 roku w hodowli Jerzego Smorczewskiego. Do klasy championów byli zgłoszeni dwaj półbracia ze strony matki ESTA Jachtar, będącej w rękach Władysława Łuciów. Byli to Ch. CARUS Złoty Szpic, urodzony 2 czerwca1986 roku i Ch. BOS Złoty Szpic z dnia 27 sierpnia 1985 roku. W klasie otwartej były w sumie 3 suki - CARA Złoty Szpic i siostry BERTA z Wilczopola i BIGA z Wilczopola, które urodziły się 22 czerwca 1988 roku, jako córki ARON Złoty Szpic i BELA Quid.
I tak: BUTZ von Grünen Zweig, urodzony 22 lipca1987 roku w rodzinie Foltin, zarejestrowany w Związku Kynologicznym przez Jakuba Raczyńskiego jako półroczne szczenię, był po CÄSAR v. Oberwald i po ELFFI v. Stillbach, urodzonej u Waltera Lepechin z NRD, który sprzedawał szczenięta urodzone w 1977 roku, przeliczając na złotówki, w cenie, od 224 złotych do 256 złotych. Dziadkami BUTZ von Grünen Zweig ze strony ojca (CÄSAR v. Oberwald) zostali HASSO v.d. Marienhöhe i ASTA v.d. Königsholz, która to była córką Ch. AJAX v.d. Marienhöhe i FRIGGA v.d. Finne, urodzoną 1 sierpnia 1970 roku u Otto Hoyera, będąc córką JACKI v.d. Rössbachhöhe i CILLA v.d. Finne. Docelowo Ch. DDR, Zw. DDR 1975 FRIGGA v.d. Finne zamieszkała u Lothara Mende z DDR, u którego ma szczenięta z przydomkiem "vom Rosenthal", jak np. w drugiej połowie 1976 roku, a ojcem tych szczeniąt został BOSCO v. d. Marienhöhe, który tak został opisany: "Kompaktowy samiec o wspaniałej sierści i bardzo pięknym szaro wilczastym umaszczeniu, zrównoważona, mocna postawa." U Lothara Mende zamieszkała takze REXI v. d. Ligusterhecke, urodzona 22 kwietnia 1977 roku i będąca po ARGUS v. d. Kamm i LAIKA v. d. Ligusterhecke.
Natomiast HASSO v.d. Marienhöhe był po ARGUS v.d. Komm, który to pies był (ze strony ojca) pradziadkiem czeskiego CIRRUS z Lovice, oraz dziadkiem FEE v. Schüllerhof, które sprowadził Jerzy Smorczewski i w oparciu o które rozpoczął hodowlę "Quid". Hodowla "Quid" jest pierwszą hodowlą szpiców wilczych w Polsce i razem z drugą "Złoty Szpic", zapoczątkowały rozwój tej rasy w Polsce. Jerzy Smorczewski posiadał też pomarańczową CHANELA z Labske Doliny, urodzoną 17 lipca 1985 roku i będącą córką CLEO Srebrny Stin i FARNELA z Labske Doliny. Jej hodowcą był Jiri Smisek. CHANELA z Labske Doliny została przyjęta na kielecką wystawę z 1987 roku, jako szpic miniaturowy, aczkolwiek był to szpic mały.
Ch. AJAX v.d. Marienhöhe pojawił się na świecie 23 lutego 1971 roku u dr Bernharda Schindlera z Lipska, po rodzicach ROBBI v. d. Rossbachhöhe, oraz po KERRY v. d. Ligusterhecke, był w rękach Felixa Endera z Drezna. Dziadkiem KERRY v.d. Ligusterhecke, urodzonej 7 lutego 1969 roku w hodowli należącej do Herberta Klein, był zachodnioniemiecki BARRY v. d. Goldenen Ähre, który należał do Heinza Hoffmanna. Wschodnioniemiecka hodowla ze stażem conajmniej 30 letnim "von der Ligusterhecke", należąca do Herberta Klein bazowała na ANKA v.d. Heideschanze, która przyszła na świat w 1954 roku. Pierwsze szczenięta ANKA v.d. Heideschanze miała w 1956 roku, oznaczone literą "A", jak np. ALEXA von der Ligusterhecke i która była córką GREIF v. d. Rossbachhöhe.
Pan Felix już wcześniej został hodowcą szpiców wilczych z przydomkiem "von Esper Ost", bazując na ANKA vom Warthetal, urodzoną dnia 6 września 1957 roku, w niemieckiej hodowli (DDR) należącej do Dorothei Bindler. ANKA vom Warthetal była po LUX v. Vegtland, urodzonym w zachodnich Niemczech i którego matka miała oznaczenie "inny kolor". Matką LUX v. Vegtland była suka sprowadzona również z zachodnich Niemiec o imieniu JUTTA v.d. Pulvermühle, urodzona w 1951 roku i w której również pojawiały się brązowe szpice.
Natomiast rodzicami EFFI v. Stillbach byli BRIX v. Leinegrund, który to miał potomstwo w hodowli „Złoty Szpic”, oraz INA v. d. Spitzbergen, której ojcem został KARLI v. Bauersberg, urodzony 29 grudnia 1971 roku w DDR, u Wunasch Versand, hodowcy także szpiców małych czarnych. KARLI v. Bauersberg był synem KAI v.d. Ligusterhecke, poprzez którego był blisko spokrewniony z Ch. AJAX v.d. Marienhöhe. BRIX v. Leinegrund poprzez swoją matkę FREYA v. Rosenthal był wnukiem 4 x Zw. BOSCO v. d. Marienhöhe, który to przyszedł na świat 12 czerwca 1972 roku, a jego rodzicami byli BRAGI v. Keetmannshof i KERRY v. d. Ligusterhecke. Po parze rodzicielskiej - 4 x Zw. BOSCO v. d. Marienhöhe i JANKA v. d. Dübener Heide urodziły się dnia 15 grudnia 1976 roku szczenięta, w hodowli "vom Leinegrund", należącej do Herberta Krause. W hodowli "von der Dübener Heide" miały szczenięta np. KAIJA v.d. Ligusterhecke, (która była miotową siostrą KAI v.d. Ligusterhecke) i BIGGI von der Pherlansitz.
Miotowe rodzeństwo JESKE v. d. Dübener Heide i JANKA v. d. Dübener Heide, które przyszło na świat 24 sierpnia 1973 roku u Gerharda Hesslera, było potomstwem JACKY v. d. Ligusterhecke, a którego ojcem został BARRY v.d. Goldenen Ähre. Czyli JACKY v. d. Ligusterhecke i CARMELITTA v. Esper Ort byli pół rodzeństwem ze strony ojca. Matką tego rodzeństwa była wnuczka BARRY v.d. Goldenen Ähre, urodzona w 1969 roku, o imieniu KAIJA v. d. Ligusterhecke.
BELLA v. Leinegrund, która była miotową siostrą BRIX v. Leinegrund miała szczenięta w hodowli "von den Frenzels Spitzbuben", co można przetłumaczyć jako "Łobuziaki Frenzla". Hodowla ta należała do Wolfganga Frenzel.
W drugiej połowie 1976 roku po parze BOSCO v. d. Marienhöhe i LILO v. Bauersberg urodziły się szczenięta z prefixem "v. Alpensteig", należącym do E. Griessbach. W hodowli "v. Bauersberg", również szpiców małych i będącej w rękach H. Kallmeyera miała w 1976 roku szczenięta, pozostawiona w hodowli ORLA v. Bauersberg (urodzona 3 listopada 1973 roku) i były one po ARTOS vom Rosenthal.
BUTZ von Grünen Zweig nie pozostawił po sobie potomków,
a poniższe zdjęcie przedstawia QUICK v. Rosenthal, mieszkającego u O. Wenske i pochodzącego z tej samej hodowli co FREYA v. Rosenthal, hodowli będącej w rękach Lothar Mende. FREYA v. Rosenthal, urodzona w 1976 roku była córką BOSCO v. d. Marienhöhe i FRIGGA v.d. Finne
Hodowla "Quid", należąca do Jerzego Smorczewskiego bazowała na FEE v. Schüllerhof, która z siostrą FILLA v. Schüllerhof, mieszkającą w NRD, przyszły na świat 24 marca 1981 roku w hodowli Gabriele Gamalski, jako córki ETZEL v. Wilden Busch, oraz MANDY v. Tintenklecks, urodzonej 15 listopada 1977 roku u Hansa Jürgena Ehrichta. MANDY v. Tintenklecks była córką ARGUS v. d. Komm, urodzonego 8 września 1974 roku, u p. Hilgers, a zamieszkałego w hodowli "v. Tintenkleck". Matką MANDY v. Tintenklecks została CITTA von Wolfshoven, która pojawiła się na świecie 22 maja 1973 roku, będąc córką ERO vom Klinkerwerk i ANJA von Wolfshoven, która to była prawnuczką importowanej z Anglii do Niemiec keeshonda o imieniu BERETTA van Zaandam. W rodowodzie BERETTA van Zaandam, jako prapra pradziadek znajdował się KAREL van Zaandam, urodzony w 1925 roku. CITTA von Wolfshoven była tak opisana: "Typowa suczka szpica wilczego, z piękną, nieco jaśniejszą sierścią. Ekspresyjny, pełen życia, zrównoważony charakter, mocna o dobrej postawie." A jej właścicielem został Heinz Hoffmann, który był też działaczem w niemieckim Klubie Szpiców, jako główny specjalista d/s hodowli i jako kierownik biura ksiąg rodowodowych. Zawodowo pan Heinz był ministrem obrony narodowej w Radzie Ministrów Niemieckiej Republiki Demokratycznej.
Hodowla "von Schülerhof" należy do Gabriele Gamalski, będącej sędzią szpiców niemieckich, szpiców japońskich i szpiców włoskich, oraz będącą zaangażowaną w sprawy dot. szpiców, początkowo od 1977 roku w Niemczech wschodnich, a od 1990 w niemieckim Klubie Szpiców. Dnia 16 stycznia 1978 roku pojawiła się na świecie TRIXI von der Ligusterhecke, będąca córką HASSO v.d. Marienhöhe i CITTA vom Rosenthal i która zamieszkała u Gabriele Gamalski. W hodowli "von Schülerhof" przychodziły na świat także szpice niemieckie małe brązowe.
ERO vom Klinkerwerk urodzony dnia 26 maja 1966 roku u Theo Wittlerbäumer, był synem ASTOR von Landsberg, którego dziadkiem został szpic duży czarny z białą plamką na piersi holenderski pies o imieniu FRITZ von Knüsel, urodzony 5 kwietnia 1955 roku u G. Knüsel z Lucerny i będący również po niemieckim szpicu dużym czarnym. FRITZ von Knüsel zamieszkał w Niemczech, u Fanny Reisinger. Niemiecki Klub Szpiców w 1958 roku zakazał kojarzenia między sobą szpiców dużych o różnych umaszczeniach, pozwalając jedynie na krzyżowanie szpiców dużych czarnych czarnych i wilczych. Siedem lat później w 1965 roku zdecydowano o całkowitym zakazie łączenia ze sobą tych dwóch ras.
FRITZ von Knüsel był wykorzystywany w hodowli "vom Dornröschengarten", z której pochodziła jego brązowa matka HEIDI vom Dornröschengarten, będąca po szpicu wilczym, natomiast jej matka była szpicem dużym brązowym. Po FRITZ von Knüsel rodziły się szczenięta wilczaste i czarne, ale też zdarzały się i białe. Hodowla szpiców wilczych, szpiców dużych czarnych i szpiców małych czarnych z przydomkiem "v. Dornröschengarten" ("Ogród Śpiącej Królewny" należała do Fanny Reisingeri i istniała co najmniej 14 lat, a pierwsze jej szczenięta urodziły się w 1950 roku.
W Niderlandach (dawniejsza nazwa Holandii) przez wiele lat, mniej więcej od 1967 roku do 2002 roku, czyli ponad 39 lat działała hodowla "Oet et Laand van Aller", będąca w rękach pani B. Zindema. W hodowli tej miała w 1971 roku szczenięta JULKA v.Christelhof, urodzona w 1967 roku u Guntera Dalgeleit z zachodnich Niemiec i która to była prawnuczką FRITZ von Knüsel. Szpice wilcze z przydomkiem"Oet et Laand van Aller" zamieszkiwały całą Europę i poprzez swoje szczenięta kontynułowały jej linie hodowlane.
W dniach 9/10 września 1972 roku odbyła się we Francji międzynarodowa wystawa psów, a szpice oceniał M. Janicot. Szpiców wilczych (dawniej Keeshond) zgłoszono 5 psów i 3 suki, z czego 7 sztuk reprezentowało hodowlę "Oet et Laand van Aller", która to nazwa (po polsku "z Krainy Aleer), jest równocześnie tytułem książki pp. Cathariny i Cato Elderink, wydanej w Enschede, po raz pierwszy w 1924 roku.
Duża holenderska hodowla w latach 30. ubiegłego wieku należała do M. Varigard i najprawdopodobniej była to "van Valhalla", w której rodziły się szczenięta już na początku XX wieku. Natomiast sekretarzem Klubu Keeshonda w Holandii w drugiej połowie lat 30. XX wieku była van den Hurt Kleijn.
Para szpiców wilczych TIM INDIGO Oet et Laand van Aller, urodzony w 1970 roku i UNA KAROLA Oet et Laand van Aller z 1970 roku miały tego samego ojca o imieniu CLAUS Oet et Laand van Aller i zamieszkały one we Francji, u Andre Marchand. CLAUS Oet et Laand van Aller urodzony w 1967 roku, poprzez prababkę DORIS vom Dornröschengarten był pra prawnukiem FRITZ von Knüsel. Pod zdjęciem przedstawiającym typowego niemieckiego szpica wilczego tak napisano: "Srebrny pies z głową lisa, ze stojącymi uszami z długim i bujnym futrem, z kolorem takim jak na grzbiecie, średniej wielkości, z puszystym ogonem. To bardzo piękny pies, będącym doskonałym towarzyszem. Wysokość od 45 cm do 50 cm." Już we wcześniejszym francuskim katalogu międzynarodowej WPR z 1972 roku, zorganizowanej w Colmar było takie same zdjęcie i opis rasy.
Na światową wystawę, która miała miejsce w Amsterdamie, w czerwcu 1985 roku, zgłoszono 26 przedstawicieli wilczych szpiców, dla których Holenderski Keeshonden Club ufundował specjalne pamiątki. Do klasy championów psów zgłoszonych było 6 z ogólnej liczby 15 psów, oraz jedna championka z ogólnej liczby 11 suk. Rodzeństwo Ch., Inter.Ch., Fr.Ch. KAZAN v.d. Bloemaschevaert i Ch. W'80-82 ELZA v.d. Bloemaschevaert, która została w holenderskiej hodowli należącej do D. Laaroms, przyszło na świat 22 lipca 1979 roku, jako dzieci Ch. Ned, Inter. Ch. KEES i Ch. RINTY, które to były wnukami Ledwell HUMORIST. Dodatkowo została dana reklama
informująca o hodowlach keeshond i o sprzedaży szczeniąt. "Członkowie V.D.H. i FCI niemieckiego Klubu Keeshond. Keeshond jest niemiecką rasą zwaną wolf spitz. Duży szpic jest czarny, biały i brązowy. Kochamy nasze psy i chcemy, żeby były zdrowe, włącznie ze zdrowymi stawami (HD). Hodujemy keeshondy prześwietlane na dysplazję. Hodowle " vom Klinkerwerk", "vom Fasanenweg", "Oet et Laand van Aleer", "van den Barsewolffhaag", "Zum Alten Feuerwehrturm", i "vom Erfttal und Wiescheider Wald". W niemieckiej hodowli "vom Fasanenweg", hodującej tylko szpice wilcze i należącej do H. Ruting z RFN, miała szczenięta NIXE v. Christelhof., która pojawiła się na świecie w 1969 roku. W holenderskiej hodowli "van de Barsewolffhaag", hodującej szpice wilcze miała szczenięta CHINCA (van de Katgershoeve), urodzona 14 grudnia 1975 roku, będącą podwójną wnuczką ORLANDO Oet et Laand van Aller i jej rodowód w trzecim pokoleniu całkowicie opierał się na hodowli "Oet et Laand van Aller". Natomiast w niemieckiej hodowli "zum Alten Feuerwehrturm" szpiców wilczych i szpiców niemieckich małych o umaszczeniu czarnym, miała szczenięta VANIA vom Klinkerwerk, będąca córką FREYA v. Klinkerwerk, urodzoną 10 stycznia 1976 roku i będącą córką SOLO v. Klinkerwerk. Również w niemieckiej hodowli "vom Erfttal unterm Wiescheider Wald", szpiców wilczych i czarnych szpiców niemieckich małych, miała szczenięta BONNY v. Hexenturm, która poprzez swoją matkę DORA v. Wolfshoven, była wnuczką SOLO v. Klinkewerk i CILLY v. Wolfshoven. Natomiast miotowa siostra CILLY v. Wolfshoven o imieniu CITTA v. Wolfshoven, była matką MANDY v. Tintenkleck, której córką została FEE v. Schüllerhof (późniejsza polska hodowla "Quid").
Jest to reklama hodowli " v. Tintenklecks", informujaca o sprzedaży szczeniąt szpiców małych białych, oraz szpiców wilczych, oznaczonych literą "M", wśród których była MANDY v. Tintenklecks, urodzona w 1977 roku, a pan H. J. Ehricht był np. w 1979 roku przewodniczącym Klubu Niemieckich Hodowców Szpiców.
KAREL van Zaandam, będący w rękach Wingfield Digby, był synem BARTEL van Zaandam i który to był urodzony i zarejestrowany w Niemczech, a sprowadzony w 1925 roku do Anglii, przez Wingfield Digby. Zanim został wpuszczony na teren Anglii, musiał spędzić sześć miesięcy na kwarantannie w hodowli w miejscowości Southampton. BARTEL van Zaandam, urodzony w 1923 roku także w Niemczech, gdzie nazywał się Billo von der Maiblume, był drugim keeshondem, który zdobył w Anglii championat. Natomiast pierwszym keeshondem, który zdobył championat w Anglii, był Ch. Dochfour HENDRIK, który przyszedł na świat w 1926 roku, będąc wnukiem BARTEL van Zaandam. Pies ten pozostawił po sobie sporo utytułowanych potomków, m. innymi np. championa Sterndale SARGO. Pani Wingfield Digby tak go opisała: "To wyjątkowy pies, jego zachowanie i temperament są doskonałe, jego szata jest doskonała, uszy małe i doskonale osadzone, ciemne oczy, cudowna kolorystyka. Z wad, to to, że jest duży, o raczej wysokich nogach, kufa także trochę długa, oraz znaczenia wokół oczu nieco słabo zaznaczone. Ch. Dochfour HENDRIK pozostawił po sobie dużo doskonałych keeshondów, jak np. Ch. Sterndale SARGO, urodzonego w 1929 roku i którego matką została GELRIA de Witt. W swoim rodowodzie Ch. Sterndale SARGO miał 3/4 niemieckich rodziców.
Hodowla "Sterndale" należała do J.R. Foster, który także oceniał keeshondy na wystawie Crufts np. w 1952 roku. Hodowla "Dochfour" należała do baronowej Burton i była juz wcześniej znana z hodowli cairn terrierów i psów gonczych.
Natomiast BERETTA van Zaandam i BERINDA van Zaandam zostały kupione przez Irenę Weitz, zauroczoną tą rasą. Irena Weitz to kawał historii tej rasy, którą hodowała z przydomkiem "von Wymarshof" i która to niemiecka hodowla jest w większości niemieckich rodowodów. Pani Irena zauważyła też, że piękna szata keeshondów wymaga o wiele więcej pielęgnacji, niż gęsta, twarda sierść wilczego szpica.
https://www.deutsche-spitze.de/media/irene_weitz.pdf
Na początku XX wieku najwięcej szpiców wilczych
można było spotkać w Schwarzwaldzie i w Westfalii. Zgodnie z uchwałą Walnego Zgromadzenia we Frankfurcie (nad Nemem) w 1903 roku, uznano wszystkie szpice niemieckie. Odpowiednia klasyfikacja umaszczeń była początkowo następująca: szpic duży powinien mieć umaszczenia takie jak; wilcze, czarne, białe i szpice w innym kolorze. Umaszczenie wilcze jest wilczo-szare, czyli srebrzysto-szare z czarniawymi końcówkami poszczególnych włosów. Jaśniejszy kolor szaty na kufie, nisko na nogach , brzucha i na dole ogona. Wzrost dla psów i suk dopuszczalny 45 cm, aczkolwiek powyżej jest dozwolony i jest nie ograniczony, a im większy, tym lepszy. Ale ogólny wygląd nie może ucierpieć z powodu wysokości psa. Prawdziwy szpic wilczy poza umaszczeniem, powinien być dużych rozmiarów.
W Anglii za "matkę" keeshondów jest uważana Wingfield Digby ze słynnej hodowli „van Zaandam” i który to przydomek został jej nadany od imienia ZAANDAM należącym do jednego z pierwszych jej psów przywiezionych z Holandii. Wingfield Digby została również sędzią i oceniała keeshondy np. na wystawie Crufts w 1948 roku.
Powyższe zdjęcie zostało tak opisane - "To miało miejsce w domu pani Wingfield Digby, w Zamku Sherborne, gdzie Klub Keeshond został powołany do życia. Pani Wingfield sama zapoczątkowała hodowlę tej rasy w Anglii, a na zdjęciu widać jej córkę z niektórymi przedstawicielami tych pięknych psów. Gwendolen Wingdield Digby jest autorką książki "Moje życie z keeshondami", wydaną po raz pierwszy w 1969 roku, w której opisuje swoje spotkania z ludżmi, posiadającymi takie same pasje jak ona, doświadczeniami z psami i oprócz fotografii, zajmuje się też ich historią w świecie.
http://duloupdesamarah.be/samarahx/b1969ukmylifewithkeeshonden.htm
Powojenną, najlepszą angielską hodowlą heeshondów była " Wistonia", będąca w rękach pp. F. Greenwood i w której to hodowli miała szczenięta ZANDI van Zaandam, urodzona w 1934 roku i która była córką FIMON van Zaandam. Natomiast FIMON van Zaandam był synem Ch. FINA van Zaandam,
która pojawiła się na świecie na początku 1933 roku, jako córka KAREL von Zaandam. W hodowli "Wistonia" miała szczenięta również ZARA of Muirville, urodzona w 1944 roku i była pra prawnuczką KAREL van Zaandam.
Właścicielka hodowli "Wistonia", pani F. Greenwood, która nadawała prawie zawsze szczeniętom imiona zaczynające się na literę "W" wyhodowała mnóstwo championów, nie tylko angielskich, ale także kanadyjskich i amerykańskich. Do Ameryki zostały sprowadzone dwie championki z przydomkiem "Wistonia" o imionach WHIMSEY i RONA, które szybko zdobyły tytuł Championa Ameryki i były jako jedyne, które wygrały najważniejsze wystawy w Stanach Zjednoczonych, a dodatkowo WHIMSEY of Wistonia była niepokonaną i jako pierwsza przedstawicielka rasy zdobyła miejsce w grupie na Westminsterze. Hodowla "Wistonia" to też dalsza historia doskonałej kalifornijskiej hodowli "Flakke" Portera Washingtona. A w Kanadzie (CKC - Canadian Kennel Club) oficjalna publikacja wzorca keeshonda nastąpiła w październiku 1948 roku.
W 1925 roku w Anglii został założony Klub rasy o nazwie holenderski pies barkowy, aby rok później zmienić nazwę na Keeshond Club, aczkolwiek w katalogu wystawy Crufts zaznaczona jest data założenia 1930 rok. Ale w hodowli "van Zaandam" w większości szczenięta pochodziły po niemieckich przodkach. Może wynikało to stąd, że w Holandii hodowla keeshondów nie była jeszcze usystematyzowana w przeciwieństwie do niemieckich. A był to np. HORST am Ziel, w Anglii uzyskał nowe "nazwisko" - HENDRIK van Zaandam, który urodził się w 1923 roku i był synem CHRISTEL am Ziel, także sprowadzonej do Anglii w wieku 9 lat życia i która odeszła z tego świata z powodu tęsknoty do poprzedniego życia. Była to piękna suka, która występowała w rodowodach wielu utytułowanych psów.
Odnośnie Holandii to takimi pierwszymi hodowlami były "Walhalla" baronowej van Hardenbroeck, oraz "Roy", będąca w rękach Stenfert Croese-Croll, która też była sędzią i oceniała np. keeshondy na wystawie Crufts w 1953 roku, oraz podczas Keeshond Club Ch Show w 1958 roku.
Na wystawie Crufts rasa keeshond (holenderski pies barkowy) pojawiła się w 1926 roku w w ilości 13 sztuk, z czego siódemka była po właśnie po BARTEL van Zaandam.
Jednak zasadniczy wpływ na rozwój rasy w Anglii miała hodowla "Guelder", będąca w rękach pani Gatacre, która po sprowadzeniu około 12 szpiców wilczych również z Niemiec dochowała się 363 szczeniąt.
W poniższej reklamie, danej do katalogu wystawy Crufts z 1931 roku, zostały dane informacje o 7 zgłoszonych przedstawicielach keeshondów z przydomkiem "Guelder", a także, że ta hodowla keeshondów była największa nie tylko w Anglii, ale też na świecie.
Zapraszano też gości i osoby zainteresowane rasą, oraz wysyłana była ilustrowana broszura na życzenie, po ustaleniu kosztów. Z tych sprowadzonych niemieckich szpiców wilczych przez panią Gatacre, to były np. ADO v. Thierlstein, urodzony 10 czerwca 1927 roku i ADA II v. Thierlsteim. Miały one w 1930 roku ze sobą szczenięta, a dwa lata wcześniej, w 1928 roku ADA II v. Thierlsteim miała potomstwo po Ch. De GERON am Ziel, który to był ojcem dla ADO v. Thierlstein, natomiast matką ADA I v. Thierlstei, która to pojawiła się na świecie 3 lutego 1925 roku, w niemieckiej hodowli należącej do T. Lehmer. Zaimportowani z Austrii do Niemiec ARNO v. Donauschutt, będący synem DAGO am Ziel i CARA v. Donauschutt zostali rodzicami ADA I v. Thierlstei.
Alice Gatacre z pochodzenia była holenderką, która przybyła do Anglii w 1928 roku, oraz autorka książki "The Keeshond", napisanej w 1938 roku, oraz oceniała keeshondy podczas wystawy Crufts w 1951 roku. Była zwolenniczką też "kolorowych" szpiców wilczych, które w Anglii jednak nie uznawano. Odnośnie kolorowych szpiców wilczych/ keeshondów polecam bardzo interesujący na ten temat artykuł,
https://www.angelfire.com/bc/keewest/nevawhite.html
który także znajduje się na czeskiej stronie ze zdjęciami
https://www.spicove.cz/chov-spicu/barevni-vlci-spicove.php
Poniższy link dotyczy bardzo interesującego artykułu - "Holenderski szpic wilczy - czy to zupełnie inna rasa",
https://www.preussenspitz.de/the-german-spitz/the-keeshond/
porównując szpica wilczego z keeshondem.
Tak napisała Alice Gatacre w swojej publikacji: "Analizując wpływ na rasę tych pierwszych najważniejszych keeshondów, na których zbudowano angielskie keeshondy, można zauważyć, że chociaż jesteśmy skłonni nazywać nasze psy holenderskimi keeshondami, w rzeczywistości duża liczba pochodzi z Niemiec i z pewnością ze wszystkich starych zapisów wynika, że to szpic reński i niemiecki szpic wirtemberski przypominają dzisiejszego keeshonda, w postaci takiej jaką znamy. Ten ostatni jest czarny, ale ma więcej cech, które cenimy, takich jak doskonałe ustawienie uszu i bardziej zwartej sylwetki niż u szpica reńskiego, oraz jest odrobinę mniejszy. Keeshond reński, który pochodzi ze wschodu Renu, ma umaszczenie, które akceptujemy, ale kiedyś, według Holendrów, keeshond nie powinien mieć „żadnych wyraźnych oznaczeń”, a okulary wręcz były nie akceptowalne.! Zupełnie odwrotnie niż nasz standard rasy i niezgodnie z obecnym standardem holenderskim. Oczywiście holenderskie okazy są bardzo podobne do naszych i przeważają szare keeshondy... "
W kynologicznym periodyku Our Dog z 1933 roku ukazało się pięć szkiców wykonanych przez Aileen Mackinnon, przedstawiający ośmiomiesięczne szczenię, będące w rękach pani Gatacre.
A te pozycje jakie przyjmował Guelder GLOM, to rozciągnięty w leniwym zadowoleniu, przy kominku, zaplątany w smyczy, czekający cierpliwie przy drzwwiach, oraz nadstawiający uszy, gdy słyszy naciśnięcie klamki. Każda z tych pięciu postaw świadczy o jego inteligencji i charakterze.
W katalogu wystawy Crufts'1953 został dany opis Keeshonda, co było praktykowane od wielu lat również do innych ras, ale tylko dla tych, które miały już prawo występować na tej prestiżowej wystawie. Keeshondy w Anglii jak i w Ameryce były wystawiane w grupie psów użytkowych (utility), natomiast w Polsce do czasu przyjęcia nowych X grup FCI, (czyli od 1990 roku), szpic wilczy występował w Grupie I FCI Psy pasterskie, stróżując i obrończe. "Pies w typie pomeraniana, ale znacznie większy. Keeshond ma wiele do zaoferowania, jako towarzysz domu. Jest inteligentny i wierny, a przy tym jest dobrym stróżem,
będąc hałaśliwym, oraz jest przyjacielem wszystkich małych dzieci. Jest również wytrzymały i jak można się spodziewać z wychowania, aktywny i czujny. Jest niewątpliwie psem atrakcyjnym, ze swoją długą sierścią, zwartą sylwetką i zakręconym ogonem. Keeshond to bardzo stara rodzina szpiców niemieckich na kontynencie. W Holandii nadana im nazwa została przyjętą przez nas, ponieważ psy tej rasy były ulubieńcami holenderskiego patrioty Corneliusa de Witta (w skrócie Kees). Klub keeshonda, który został założony w 1930 roku, dąży do tego, żeby głowa psa była wielkościowo proporcjonalna do ciała, a widziana z góry ma kształt klina, natomiast z boku widać mocno zaznaczony stop. Kufa średniej długości, ani gruba, ani spiczasta. Oczy ciemne z wyraźnie zaznaczonymi okularami. Uszy małe, stojące, dobrze sadzone na głowie, niezbyt szerokie i nie stykające się. Szata gęsta, szorstka i nierówna. Obfita kryza i dobrze owłosione, obfite portki, oraz gruby, jasny podszerstek. Sierść nie powinna być falista, jedwabista, ani wełnista. Na grzbiecie nie może układać się na boki, tworząc pośrodku przedziałek. Ogon mocno zakręcony, szczególnie pożądany podwójny skręt na końcu, na którym są białe włosy z czarną końcówką.Kończyny przednie proste, koloru kremowego, dobrze owłosione. Keeshond powinien poruszać się elegancko i energicznie, a nie biegać jak owczarek niemiecki. Idealna wysokość to 18 cali (45,72 cm) dla psa i jeden cal mniej (43,18 cm) dla suk, ale wielkość nie powinna odgrywać najważniejszej roli. Umaszczenia: wilcze, popielate, nie całkowicie czarne i nie całkowicie białe."
W hodowli "Quid", wcześniej hodującej boksery, przyszło parę miotów szpiców wilczych, a pierwszy w hodowli i pierwszy w Polsce urodził się dnia 10 września 1983 roku. Rodzicami jego zostali BRAGI z Brevnoskeho Klastera i FEE v. Schülerhof. Bracia BRAGI z Brevnoskeho Klastera i BRAGAR z Brevnoskeho Klastera, pojawili się na świecie 27 czerwca 1978 roku u Augustina Soucek i byli po EMANRO Stribrny Stin, oraz DASKA Stribrny Stin. Przydomek "z Brevnoskeho Klastera", czyli z "Brevnoskiego Klasztoru" wiązał się właśnie z tym klasztorem, który w 1993 roku obchodził 1000-lecie swojego istnienia.
Wspomniana wyżej DASKA Stribrny Stin z rocznika 1974, była po XAVER v. Schnaudertal, oraz po IRIS z Bludovskych Lazni, będącej córką DDR Sg. 1963/1964 BARRY v. d. Goldenen Ähre, urodzonym 11 maja 1959 roku w hodowli Petera Sander. Rodzicami DDR Sg. 1963/1964 BARRY v. d. Goldenen Ähre zostali ARON v. Wittgenstein i EDDA v. Amönenhof, a pies ten zamieszkał u Heinza Hoffmanna, który to początkowo uczestniczył w niemieckich wystawach, jako gospodarz ringu, na którym odbywały się oceny szpiców wilczych i innych. Pan Heinz został też później w Klubie szpiców opiekunem hodowli, oraz prowadził ich księgi hodowlane. DASKA Stribrny Stin, poprzez swoją córkę DESDEMONA z Brevnoskeho Klastera została babką dla Zw. AGAR Lisi Stopa, który zostawił po sobie sporą gromadkę szczeniąt.
Natomiast IRIS z Bludovskych Lazni pojawiła się na świecie 26 listopada 1970 roku, w hodowli należącej do Libuse Martinakovej, zamieszkałej w miejscowości Bludov, właścicielki KATCHEN v. d. Wachsenburg, urodzonej 29 czerwca 1968 roku i zaimportowanej z NRD, a której rodzicami zostali UDO Schnaudertal i BINNI v. d. Steinhöhe. Pani Martina również zaimportowała CESAR v.d. Ulrichsmühle, urodzonego 3 października 1971 roku w Austrii i będącego po HARRY v. Castell Camagena i CLEA v. Herrathal. Jego ojciec HARRY v. Castell Camagena był wnukiem XENIUS vom Wymarshof, będącego synem CARITA v. Zaandam.
Natomiast pierwszym szpicem wilczym w hodowli „Stribrny Stin", oraz pierwszym w Czechosłowacji była CARMELITTA vom Esper Ort , która pojawiła się na świecie 28 września 1964 roku, w hodowli należącej do Feliksa Edlera z Drezna. Rodzicami Zw. Klubu CARMELITTA v. Esper Ort, która była ośmiomiesięcznym podarunkiem od Felixa Endera, zostali BARRY v.d. Goldenen Ähre i ANTJE v. Esper Ort. urodzona 4 września 1960 roku. Z pierwszego miotu Ch. NRD, Zw. PL SASCHA v. d. Rossbachhöhe i Zw. Klubu CARMELITTA v. Esper Ort pochodził AUGUR Stříbrný Stín, oraz jego brat ALDAN Stribrny Stin, który pozostał w hodowli. Bracia ci przyszli na świat 24 lutego 1967 roku. Matką ANTJE vom Esper Ort została ANKA vom Warthetal, która to w dniu 7 października 1964 roku została rodzicielką dla DINA v. Esper Ort i Zw. DESSI ANTJE v. Esper Ort, która została i miała szczenięta w hodowli w której przyszła na świat. Ojcem tych sióstr był Ch. NRD, Zw. PL SASCHA v. d. Rossbachhöhe. ANKA vom Warthetal, urodzona 6 września 1957 roku, w niemieckiej hodowli (DDR) należącej do Dorothei Bindler, a szczenięta miała właśnie u Felixa Endera, który później został właścicielem Ch. AJAX v. d. Marienhöhe.
Szczenięta z pierwszego miotu urodzonego 10 września 1983 roku w hodowli "Quid" dostały imiona zaczynające się na literę "A", jak np. AGAT Quid, który początkowo pozostał w hodowli, ale docelowo jego właścicielem został Jaromir Zima z Czechosłowacji. Rodzeństwem AGAT Quid było ARON Quid i AFRA Quid i AGA Quid, które pozostały w hodowli, oraz ARA Quid, AKA Quid, oraz ANDA Quid, która ma dzieci z przydomkiem "z Wiktorii", należącym do Antoniego Tuchorowskiego. Rodzeństwo AMOR ANDA z Wiktorii i ARINA ANDA z Wiktorii, która została bazową suczką hodowli "z Niedźwiedziej Gawry", należącej do Ewy Urbanowicz, pojawiło się na świecie dnia 24 czerwca 1986 roku, będąc potomstwem Ch. JANEK v.d. Flutgasse. Również AKA Quid ma potomstwo, z przydomkiem "z Zimnych Doków" należącym do R. Mazurek. Ojcem rodzeństwa CZADI i CZINA z Zimnych Doków był CIRRUS z Lovice.
ATMA Quid u Piotra Urbańskiego rodzi np. 31 maja 1986 roku szczenięta, po Ch. JANEK v.d. Flutgasse, o imionach - BAJT od Kołyski, BARI od Kołyski, BLADKA od Kołyski i które najprawdopodobniej nie wzięły udziału w dalszej hodowli. Ich ojciec - Ch. JANEK v.d. Flutgasse, urodzony dnia 14 grudnia 1983 roku we wschodnich Niemczech u H. Grose, był po REX von der Marienhöhe i po BESSI v.d. Dorfklause, która była córką KARLI vom Bauersberg i wnuczką ARGUS v.d. Kamm. Natomiast KARLI v. Bauersberg był też ojcem dla INA v. d. Spitzbergen, o której wspominam wyżej.
Nazwa przydomka "v.d. Flutgasse" wiązała się z miejscem zamieszkania hodowcy Helgi Grosse, która Der Hund w numerze 12 z 1977 roku, sprzedawała szczenięta, oraz z powodów losowych zmuszona była oddać trzy letnią hodowlaną sukę. Mogła to być BABETT v. d. Flutgasse, która w 1981 roku ma szczenięta w hodowli "v. Bauernhof". Jej córka ANNI v. Bauernhof, urodzona w 1981 roku została matką dla CÄSAR vom Elbsandsteingebirge, który to został ojcem szczeniąt urodzonych na Węgrzech w hodowli "Klotildligete", należącej do Szabo Lajosne. Siostry Klotildligete CILII zarejestrowana z nr 7, oraz Klotildligete CONNY z nr 5, urodziły się 21 października 1987 roku i obie zamieszkały u Parti Imre, a rodzicami obu sióstr zostali CÄSAR vom Elbsandsteingebirge i BAFFY v. Freesenhof, urodzona w 1985 roku w DDR.
W 1937 roku została na Węgrzech wydana książka pt. "Co każdy powinien wiedzieć o psach", autorstwa Abonyi (Lajos), Anghi (Csaba Geyza), Kukuljevič (József), Vajda (Tódor) i w której omówiono znane tam rasy psów, wśród których nie było szpica wilczego.
Z drugiego miotu urodzonego w hodowli "Quid" wywodziła się BELA Quid, urodzona w 1985 roku, która ma u Andrzeja Jabłońskiego potomstwo z przydomkiem "z Wilczopola". Siostry BIGA z Wilczopola, BRYZA z Wilczopola, Ch. BERTA z Wilczopola i Bruna z Wilczopola przyszły na świat 22 czerwca 1988 roku, będąc córkami ARON Złoty Szpic i BELA Quid. Prawdopodobnie ten na literę "B" był już drugim miotem BELA Quid. Ch. BERTA z Wilczopola i Ch. SARIK Istelova Zahrada zostają dnia 28 września 1992 roku rodzicami dla NUKA Kosmate Szczęście i której hodowcą jest Joanna Wożniak. Natomiast jej siostra BRYZA z Wilczopola zostaje podstawą hodowli "z Górki Gucia" Bożeny Gutowskiej-Sazanow, a BRUNA z Wilczopola to hodowla Stanisława Pawliny - "Borysławianka". Rodzeństwo ASTOR Borysławianka, ARIA Borysławianka i AIDA Borysławianka pojawiło się na świecie 1 listopada 1990 roku, a ich ojcem został CARUS Złoty Szpic. AIDA Borysławianka miała dzieci po IR Quid, urodzone 27 listopada 1993 roku, a tego miotu ZADRA Ragola, razem z NUKA Kosmate Szczęście zamieszkały u Ewy Wierzchowskiej.
CENTRA Quid urodzona 3 kwietnia 1986 roku, była córką CIRRUS z Lovice i AFRA Quid, a zamieszkała u Jacka Kotowody, u którego ma szczenięta z przydomkiem "od Bajera", który to przydomek dość długo przewijał się w polskich rodowodach szpiców wilczych. BESSA od Bajera i JAR Quid zostają dnia 25 marca 1991 roku rodzicami ARON od Dyźka, który zamieszkał w Częstochowie. Jej miotowym bratem był CZORT FIGIEL Quid, który miał szczenięta w Rosji w hodowli "Nikolaya", a jego partnerką zostaje CZIKA Złoty Szpic. Dnia 10 listopada 1990 roku przychodzi na świat BASKI Nikolaya, która jest córką ARCHIL Nikolaya, będącego synem CZIKA Złoty Szpic, oraz CZIKA Złoty Szpic.
BASKI Nikolaya ma szczenięta po RUS - Grand. Ch. Sashanna's ARCHIBALD, będącym typowym keeshondem, urodzonym 4 czerwca 1994 roku i mieszkającym w moskiewskiej hodowli "Russkoje Serebro". Ich córka o imieniu ZHAKLIN zostaje zarejestrowana jako pierwszy przedstawiciel szpica wilczego na Białorusi i ma szczenięta po Aistraum DADDY DARLING, urodzonym pod koniec 1998 roku w hodowli szpiców wilczych w Rosji i należącej do Olgi Nyrkovskiej, mieszkajacej w Moskwie. Hodowla "Aistraum" została założona w 1994 roku, a podstawą hodowli została Sashanna's ALICE, będąca po Wildwood's SPIRIT'N THE NIGHT, oraz po Bonnyvale's NC SOUTHEM JEWEL, o domowym imieniu NANNY i które to były pierwszymi zarejestrowanymi importami szpiców wilczych (keeshondów) z Ameryki do Rosji. Grand. Ch. Sashanna's ARCHIBALD i Inter. Ch. WW Grand. Ch. Sashanna's ALICE było rodzeństwem z tego samego miotu, urodzonym w hodowli "Sashanna's", zarejestrowanej w Ameryce i będącej w rękach A. Telicynej z Moskwy. Inter. Ch. WW Grand. Ch. Sashanna's ALICE dnia 14 września 2001 roku ma szczenięta po fińskim PICCADILLY CIRCUS del Monte Dragone, a ich córka zostaje w hodowli, w której zdobywa championat Rosji. PICCADILLY CIRCUS del Monte Dragone, urodzony 19 września 1989 roku był rodzonym bratem PLUMCAKE del Monte Dragone, który to pies jest ojcem włoskiego importa do Polski - Inter. Ch., Ch. Pl, Mł. Ch. BRACCHETTO del Monte Dragone, do hodowli "El Ninyo", będącej w rękach Anny Sajeckiej. Również po PLUMCAKE del Monte Dragone jest Mł. Ch. PL, Ch. PL, Zw. Klubu BOLLICINA Del Monte Dragnone, która zostaje także sprowadzona do Polski i ma potomstwo w hodowli "Logones", będącej w rękach Sławomira Nowaka.
Powyższa reklama hodowli "Aistraum" ukazała się w almanachu nr 1 "Najlepsze hodowle w Rosji", wydanym w 1998 roku po raz pierwszy i którego autorem został Anatolij Nolis, światowej sławy artysta fotograf. Na zdjęciach są pokazane, patrzą od góry GWIDON i WESTA Aistraum, na dole reklamy ASSOL Aistraum i ALICE Sashanna's. Natomiast siedzący piesek to wtedy prawie półtora roczny BLAD Aistraum, będący synem właśnie ALICE Sashanna's. Na temat tej rasy właścicielki hodowli tak napisały: "Keeshondy (szpice wilcze) - to psy o bardzo przyjemnym wyglądzie, wspaniałym charakterze i pogodnym usposobieniu, więc łatwo zdobywają serca sędziów i widzów na wystawach. Ich głównym zajęciem jest sprawianie przyjemności i nie pozostawianie nikogo obojętnym. Jesli wartości rodzinne są dla Ciebie najważniejsze - to ten pies jest dla Ciebie. Nikt nie potrafi stworzyć w domu takiej wspaniałej atmosfery przytulności i spokoju, jak keeshond."
Siostry DALBA od Bajera i DESA od Bajera urodziły się 5 lipca 1989 roku, jako córki CARUS Złoty Szpic i CENTRA Quid. DALBA od Bajera zamieszkała u Andrzeja Kuncewicza i ma szczenięta z przydomkiem "Patland". Ponad rok później, dnia 11 listopada 1990 roku przychodzi na świat ERTA od Bajera, której rodzicami ponownie zostają CARUS Złoty Szpic i CENTRA Quid.
Ich ojciec - Ch. CIRRUS z Lovice, urodzony 2 lipca 1983 roku u Marie Vachtlovej, był po JESKO v. d. Dübener Heide, która to hodowla aktualnie hoduje tylko jagdterriery i wyżły niemieckie szorstkowłose. Matką CIRRUS od Lovice została BORKA Istelova Zachrada, a jego właścicielem został Jerzy Smorczewski. W hodowli pani Marie pozostały siostry Ch. CIRRUS od Lovice, a były to CILKA od Lovice, oraz CORISA od Lovice, która została w przyszłości pra prababką dla MERCEDES Litoznicka Tvrz , zaimportowanego do Polski, do hodowli "Punkt Widzenia" Tamary Olejko. Ich ojciec JESKO v. d. Dübener Heide, urodzony 25 października 1980 roku u Gerharda Hebler, był po KING v.d. Marienhöhe i BIGGI a.d. Oberlaustz i należał do Viliama Zitnansky. Wspomniany KING v.d. Marienhöhe, urodzony 16 stycznia 1978 roku, został zgłoszony przez H.G. Körnera z Berlina (DDR) na XVI Zachodnio-Pomorską WPR w Szczecinie, zorganizowaną w 1979 roku. Rodzicami tego psa zostali ARGUS v.d. Kamm i LISSI vom Bauersberg. A LISSI vom Bauersberg i KARLI vom Bauersberg, który to był dziadkiem importowanej do Polski EFFI v. Stilbach, byli dla siebie rodzeńswem, różniącym się tylko datą urodzenia.
Do Polski zaimportowano z Czechosłowacji psa o imieniu DENIS Rio-Rosa, urodzonego 8 listopada 1988 roku, będącego synem CEZAR z Aulu i ARIS z Lovice. Pies ten zamieszkał u Jadwigi Kot, ale najprawdopodobniej nie wziął udziału w hodowli. Rodzeństwo ARIS z Lovice i ADUR z Lovice, urodzone 16 maja 1981 roku, było po AJAX Jihocesky Klenot i po BORKA Istelova Zahrada, która to była po GASTON v. Kreienberg i CORINA Jachtar. Natomiast GASTON v. Kreinberg, urodzony 7 listopada 1976 roku i zaimportowany do Czechosłowacji, był synem i wnukiem NANUK v. Christelhof, będącego synem ZENO vom Vymarshof.
AJAX Jihocesky Klenot, który przyszedł na świat 29 maja 1979 roku, był po BEN z Podbezdezu, oraz po AJSE FLAME Stribrny Stin. Bracia BEN z Podbezdezu i BRETT z Podbezdezu, urodzeni 1 sierpnia 1973 roku, byli po AJAX CiD z Malostranskeho Rynku i AJSE FLAME Stribrny Stin.
Na I Specjalistyczną Wystawę Psów Ras Myśliwskich, która miała miejsce w Kaliszu, dnia 26 czerwca 1977 roku, Ladislav Hornicek z Czechosłowacji, zgłosił do klasy zwycięzców swojego szpica wilczastego. A był nim BRETT z Podbedezu, wywodzący się jak napisano, z rasy psów pozbawionych całkowicie instynktu łowieckiego.
Do niemieckiej hodowli "von Kreinberg" wrócę przy omawianiu QUARTO vom Taubengarten, którego ojciec VICKY wywodził się z prawie dwudziestoletniej hodowli "vom Albuch", bazującej na ZEA v. Kreinberg.
Natomiast rodzeństwo CEZAR z Aulu i CILKA z Aulu, urodzone 15 marca 1985 roku, u Jarosława Sedivyi było po FLEX Jachtar i po BORA Krusnohorskia, która była wnuczką i prawnuczką XAVER v. Schnaudertal, o którym jeszcze napiszę. Natomiast FLEX Jachtar, który pojawił się na świecie dnia 17 lutego1980 roku, był po ANGELIS Clearens i COMTESA Stribrny Stin. Przydomek "Stribrny Stin" można przetłumaczyć jako "Srebrny Cień", a hodowla "Jachtar", należąca do Jana Turczi, poprzez ESTA Jachtar miała duży wpływ na naszą hodowlę szpiców wilczych.
Hodowla "Jachtar" oparła się na COMTESA Stribrny Stin, urodzonej dnia 5 lipca 1973 roku u Melity Stastna-Benesovej. Była ona córką AJAX z Podbezu i ARLOTTA z Malostranskeho Rynku, która to przyszła na świat 16 kwietnia 1970 roku, jako córka AXEL v, Weissen Stein i FANTASY v. d. Erpelburg, zarejestrowanej w Czechosłowacji przez doc. dr Lubomira Drozda z Pragi. FANTASY v. d. Erpelburg pojawiła się na świecie dnia 9 marca1969 roku u Marii-Saurma Jeltsch, będąc córką ROUDI of Rhinevale i SULEIKA v.d. Erpelburg.
Pochodząca z tej samej hodowli BETARIX v.d. Erpelburg ma potomstwo w holenderskiej hodowli "et Laand van Aleer", należącej do pani Zuidema. ARLOTTA z Malostranskeho Rynku zamieszkała w hodowli "Stribrny Stin", także hodowli szpiców dużych czarnych, a później szpiców miniaturowych. Pan Lubomir, tak jak niemała część hodowców szpiców wilczych zajmował się też szpicami dużymi czarnymi. Pierwsze szczenięta w hodowli "Jachtar" przyszły na świat 4 maja 1975 roku i w miocie tym były np. ANITA Jachtar, która pojechała do Niemiec, ANABELA Jachtar (późniejsza hodowla ("Lisansky Potok") i ALIZA Jachtar.
Wielu hodowców szpiców wilczych miało z tym samym przydomkiem szczenięta, czy to szpiców dużych czarnych, czy szpiców małych czarnych, lub brązowych, rzadko białych. Ale był też wyjątek w tej regule hodowli. A mianowicie szpice duże różnych umaszczeń rodziły się w niemieckiej "van Dom", słynnej na cały świat hodowli bokserów, należącej do Friederun Stockmann.
Na zdjęciu wyżej widać BOJAN Jachtar, który pojawił się na świecie 8 lutego 1976 roku, jako syn XAVER v. Schnaudertal i COMTESA Stribrny Stin. Zdjęcie to ukazało się w "Pes Pritel Cloveka" i pochodziło z krajowej wystawy psów, zorganizowanej w dniach 2 i 3 czerwca 1979 roku. Na tej wystawie, gdy było 43 stopnie w słońcu, BOJAN Jachtar, należący do Machała Belika, zdobył BOB'a i został najpiękniejszym psem wystawy.
Rodzeństwo AJAX z Podbezdezu, ATHOS z Podbezdezu i ASA z Podbezdezu urodzeni dnia 11 czerwca 1971 roku u inż, Jarosława Sklenki, było po DIOR v. d. Waldheide i po AJSE FLAME Stribrny Stin, która to była rodzoną siostrą braci AUGUR Stribrny Stin i ALDAN Stribrny Stin. Hodowla "v. d. Waldheide", która też zajmowała się szpicami małymi o umaszczeniu czarnym, była w rękach Georga Marlony i bazowała ona na GUNDA v. d. Ligusterhecke, urodzonej 22 marca 1963 roku u Herberta Klein i będącej córką BARRY v. d. Goldenen Ähre i EDDINA v. d. Ligusterhecke, która to pojawiła się na świecie 7 marca 1961 roku, a jej rodzicami zostali BARRY v. d. Messestadt i ANKA v. d. Heideschanze. Rodzonym bratem GUNDA v. d. Ligusterhecke był szary CACIB, Ch., Zw. GREIF v. d. Ligusterhecke, który będąc w rękach Ericha Lusche z NRD, został jako jedyny pies, zgłoszony (do klasy zwycięzców) na poznańską wystawę w 1967 roku. Również do klasy zwycięzców była zgłoszona szara CARMELITA v. Esper Ost, a do klasy otwartej szara ANNI vom Utisberg, urodzona 2 lutego 1965 roku.
GUNDA v. d. Ligusterhecke miała szczenięta po BRAGI v. Keetmannshof, urodzone 20 stycznia 1968 roku i z tego skojarzenia pochodziły DONJA v. d. Waldheide i DIOR v. d. Waldheide, którego zdjęcie pojawiło się w periodyku "Pes Pritel Cloveka" nr 9/1969 rok, w artykule Karela Stepanskeho, czeskiego kynologa i autora książek poświęconych psom.
BRAGI v. Keetmannshof przyszedł na świat 8 sierpnia 1963 roku, w hodowli należącej do M. Keetmann, a zamieszkał u Ernesta Gäbel, właściciela hodowli "von der Rossbachhöhe". BRAGI v. Keetmannshof, o umaszczeniu wilczym był prawnukiem COCI vom Cäcilienhof, który to pies miał oboje rodziców, będących określane jako szpice duże o umaszczeniu czarnym. Zresztą w miocie z którego pochodził COCI vom Cäcilienhof były szczenięta czarne i szaro-wilcze.
Ojciec tych szczeniąt EXO von der Friedburg, o umaszczeniu czarnym, był po szpicach o umaszczeniu wilczym, natomiast jego matka była po rodzicach o umaszczeniu czarnym i wilczym. MAJA von der Burg Odenhausen, urodzona w 1960 roku, była natomiast matką BRAGI v. Keetmannshof, który został w przyszłości ojcem dla XAVER v. Schnaudertal, urodzonego dnia 8 września 1967 roku i zaimportowanego do hodowli "Stribrny Stin". XAVER v. Schnaudertal będący synem BRAGI v. Keetmannshof i ILKE vom Schnaudertal, pozostawił po sobie sporą gromadkę szczeniąt, a poprzez swoich rodziców był podwójnym pra prawnukiem COCI vom Cäcilienhof.
Natomiast EMANRO Stribrny Stin, oraz jego brat Zw. NRD EGO DUX Stribrny Stin, który jest poniżej,
przyszli na świat 12 lutego 1974 roku, jako potomstwo XAVER v. Schnaudertal i ARLOTTA z Malostranskeho Rynku. Czyli bracia BRAGI z Brevnoskeho Klastera i BRAGAR z Brevnoskeho Klastera byli spokrewnieni z ESTA Jachtar poprzez ARLOTTA z Malostranskeho Rynku, która to była babką dla ESTA Jachtar.
Odnośnie jeszcze Austrii, to tam była hodowla "v. d. Erpelburg", która to zaczęła hodowlę szpiców wilczych na początku lat 60. ubiegłego wieku, a zakończyła 30 lat później. Pochodząca z pierwszego tam miotu urodzonego w 1963 roku pochodziła SULEIKA v. d. Erpelburg, która była wnuczką MAGO von Mayerhofen. Pies był miotowym bratem MARIO von Mayerhofen, (urodzonych w zachodnich Niemczech) i będącym dziadkiem BRAGI v. Keetmannshof. Córka SULEIKA v. d. Erpeburg, o imieniu FANTASY v. d. Erpelburg urodziła wiosną 1971 roku 10 szczeniąt, co było rzeczą niezwykłą. Hodowla "v. d. Erpeburg" współpracowała z inną austriacką hodowlą "v. Haschendorf", należącą do inż. dyplomowanego Moser-Pröll, jak np. LUPUS von Haschendorf, który przyszedł na świat 25 maja 1976 roku. Ze strony ojca był wnukiem BIG NOISE v. d. Erpelburg, a ze strony matki wnukiem BUSY BUNNY v. d. Erpelburg, które to było rodzeństwem. BIG NOISE v. d. Erpelburg i BUSY BUNNY v. d. Erpelburg, pochodziło z miotu liczącego co najmniej 6 szczeniąt, a ich ojcem został angielski import do Niemiec ROUDI of Rhivenale.
Wcześniej w Austrii mieszkał BILL v. Eskorial (Wsp 29), urodzony 1 maja 1950 roku i pozostawiony w hodowli Josefa Wittmann z Wiednia. Ojciec tego psa - AJAX v.d. Walzerstadt, podczas wiedeńskiej wystawy z 1950 roku zdobył tytuł Best. Jug. (Najlepszy Junior) i poprzez tego psa dochodzimy do powojennych początków szpiców wilczych w Austrii. AJAX v. d. Walzerstadt został zarejestrowany w księgach hodowlanych z numerem Wsp 11, będąc wnukiem ze strony ojca PETZ von Wulfilo.
Babką ze strony ojca była DORLE von Hohenzollern urodzona w 1938 roku, prawie rok przed wybuchem II W. Ś.. Nie wiadomo, czy DORLE von Hohenzollern przeżyła wojnę, ale np. jeszcze podczas wojny, w 1942 roku miała szczenięta z tym samym przydomkiem jej rodzona siostra o imieniu DINA von Hohenzollern. Natomiast matką BILL v. Eskorial została PERLA v. d. Schweddenhohe, która była wnuczką DORLE von Hohenzollern. Siostry DORLE von Hohenzollern i DINA von Hohenzollern przyszły na świat w 1938 roku, jako córki MOLLI von Hohenzollern i CENTA von Hohenzollern, które to było pół rodzeństwem ze strony matki o imieniu BELLA, która była bazową suczką hodowli "von Hohenzollern".
Poniższe zdjęcie przedstawia ARGUS z Kralovskeho Hvozdu,
urodzonego 28 lutego 1972 roku u Vaclava Slepicka i będącego synem Ch., 4xCACIB, 3xZw. Klubu AUGUR Stribrny Stin i Zw. HU FLEUR z Bludovskych Lazni. Jego fotografia ukazała się w czeskim "Pes Pritel Cloveka" nr 12 z 1973 roku i należał on do Lenki Divisovskiej.
Zdjęcie to ukazało się w numerze nr 6 "Pes Pritel Cloveka" z 1973 roku. Tak zostało opisane: "Wilczych szpiców u nas nie ma zbyt dużo. I to są szpice, które mają naprawdę wilczo-szare umaszczenie i są prawdziwymi psami, a nie byle jaką rasą. Przedstawiamy wam AUGUR Stribrny Stin (o. SASETA v. d. Rossbachhöfer, a powinno być o. SASCHA v. d. Rossbachhöhe), m. CARMELITA v. Esper Ost, hodowca M. Stastna-Benesova}, oraz FLEUR z Bludovych Lazni {o. PURZEL v. Goldenen Ähre, m. ELLA v. Utisberg}, hodowca L. Martincikova. Para ta należy do dr. nauk medycznych V. Slepickova z miasta Susic i który jest autorem tej fotografii. Młodszy brat ARGUS z Kralovskeho Hvozdu, urodzony 25 maja 1973 roku o imieniu BRIT z Kralovskeho Hvozdu w 1975 roku zdobył tytuł Najlepszego Szpica w Czechosłowacji, zdobywając między innymi Zw. PL i Ch. PL. Później ELLA vom Utisberg miała szczenięta z przydomkiem "ze Studeneho Kraja" u Heleny Vlasakovej. Pochodzący z pierwszego miotu w tej hodowli ASTOR ze Studeneho Kraja, urodzony 15 października 1973 roku, był synem AJAX CID z Malostranskeho Rynku, dla którego COMTESA Stribrny Stin była siostrzenicą.
Wiosną 1976 roku miała miejsce 7 z kolei wystawa klubowa szpiców, zorganizowana w Davle, w powiecie Praga-Zachód. Zgłosiły się na nią w sumie 82 szpice, takie jak wilcze szpice, oraz szpice duże i małe, z których najmniej było przedstawicieli o umaszczeniu brązowym. Sędziowali L. Pavlikova, Heinz Hoffmann, oraz Frantisek Horak, który jest twórcą ras takich jak: teriera czeskiego i psa laboratoryjnego Horaka. Najlepszym szpicem wystawy został BRIT z Kralovskeho Hvozdu, natomiast tytuł najlepszej hodowli 1975 niemiecki sędzia Heinz Hoffmann przekazał dla hodowli "Stribrny Stin".
Dnia 9 marca 1988 roku u Ewy Urbanowicz przyszedł na świat pierwszy miot szpiców wilczych, których imiona zaczynały się na literę "A'. ASTA z Niedźwiedziej Gawry była córką BOS Złoty Szpic i ARINA ANDA z Wiktorii, a zamieszkała u Anny Olędzkiej.
W dniu 10 lutego 1987 roku pojawiło się na świecie FOX Quid, FLIS Quid i FERA Quid, która została podstawą hodowli "Primo Loco", będąca w rękach Stefana Odoj. Rodzeństwo to było po CIRRUS z Lovice i AFRA Quid. Najbardziej znanym przedstawicielem hodowli "Primo Loco" został CERBER Primo Loco, urodzony 22 sierpnia 1991 roku i który u Urszulu Szreder zdobył 5x CACIB, Ch. PL, Zw. Polski, 2x BOG. Jego rodzonym bratem był Ch.PL Zw. CERBER Primo Loco, rezydujący u Stefana Parzy i oba psy zaznaczyly swoją obecność w hodowli. Po FLIS Quid urodziło się potomstwo w hodowli "od Nathana", a jego partnerką była wspomniana już DESA od Bajera. Ich córką została MAFIA od Nathana, urodzona 25 lutego 1993 roku, w hodowli należącej do M. Horyńskiego.
Rodzeństwo GON Quid, GERA Quid i GEZA Quid pojawiło się na świecie dnia 1 kwietnia 1987 roku, a ich rodzicami zostali CYRUS z Lovice i FEE v. Schülerhof. GEZA Quid została bazową suczką hodowli "ze Wzgórza Wieszcza" i pochodząca z tej hodowli ALBA ze Wzgórza Wieszcza, to późniejsza hodowla "z Matplanety", będąca w rękach Danuty Dyląg.
IR Quid urodził się dnia 20 czerwca 1988 roku i był młodszym bratem rodzeństwa oznaczonego literą "G". Został też on ojcem w hodowlach: "Radola", należącej do Iwony Bednarowicz, oraz "Patland II" Andrzeja Kuncewicza.
Natomias JAR Quid miał potomstwo w hodowlach - "z Wilczego Ustronia", należącej do Eweliny Słodkiewicz, oraz w "Punkt Widzenia" Tamary Olejko, obecnie hodującej z tym samym przydomkiem buldogi francuskie.
Dnia 18 marca 1984 roku po raz pierwszy urodziły się szczenięta w drugiej polskiej hodowli szpiców wilczych "Złoty Szpic", należącej do Władysława Łuciów. Ich ojcem został niemiecki BRIX vom Leinegrund, będący wnukiem BOSCO v.d. Marienhöhe, a matką ESTA Jachtar,
która pojawiła się na świecie dnia 25 maja 1979 roku, będąc córką CLEARENS Angelis i COMTESA Stribrny Stin, w hodowli należącej do Jana Turczi. Austriacki CLEARENS Angelis urodzony 4 lutego 1977 roku, był po KING v.d. Farm im Wienerwald, poprzez którego został wnukiem wspomnianego wyżej BIG NOISE v. Erpelburg. CLEARENS Angelis w 4 pokoleniu miał w rodowodzie ze strony ojca niemiecką hodowlę "vom Vymarshof", oraz angielską "Rhinevale", należącą do Margo Emerson, która rozpoczęła swoją hodowlę bazując na TABITHA of Evenlode, która pojawiła się na świecie 23 marca 1946 roku i była córką PIETER of Evenlode i PENELOPE of Evenlode.
Natomiast Margo Emerson jest też autorką "Keeshonds of The World", wydaną w Anglii po raz pierwszy w 1991 roku.
W latach 60. ubiegłego wieku triumfy wystawowe, jak i hodowlane święciła amerykańska hodowla "Ruttkay", która wyhodowała conajmniej 59 championów, będąca w rękach Virginii Ruttkay, umiejscowiona w hrabstwie York w Pensynwalii. W rodowodzie Ch. Ruttkay ROEM,
ze strony jego ojca (Van Ons FURIUS) jako babka występowała właśnie z hodowli "od Evenlode", należącej do O. A. Hastings i była to AMANDA of Evenlode, której ojcem był WREN of Evenlode. W szwajcarskiej Lozannie zamieszkał VOYAGER of Vorden, urodzony 27 grudnia 1958 roku i którego rodzicami zostali YOUNG GERON of Evenlode i VOLUNA of Evenlode. AMANDA of Evenlode, urodzona w 1953 roku i YOUNG GERON of Evenlode z 1951 roku, byli dla siebie za strony matki (WREN of Evenlode) rodzeństwem. W angielskiej publikacji "The Dog" Catheriny Fisher, wydanej w 1960 roku pod hasłem "Keeshond" tak autorka napisała: "Inna, oryginalna rasa szpiców, pochodząca z Holandii, będącego krajem kanałów i z którego to zostały sprowadzone około 25 lat temu. Psy te znane są jako holenderskie psy barkowe....Jego piękna obfita sierść powinna być o umaszczeniu wilczym, lub szarym. Idealna wysokość dla psów 18 cali, dla suk 17 cali". Zostało też dane zdjęcie Ch. VOLKRAD of Vorden, urodzonego w 1956 roku, będącego synem BIG BANG of Evenlode i Ch. VOLKRIJ of Vorden, której córką była właśnie VOLUNA of Evenlode. Ch. VOLKRIJ of Vorden przyszła na świat 13 stcznia 1954 roku, będąc córką Ch. VERSCHANSING of Vorden i Vorden MEG of Meadowrock. Ch. VOLKRIJ of Vorden, która pozostała w hodowli, na wystawie Crufts w 1957 roku zdobyła ona tytuł Best in Show. Hodowla "of Vorden", należała do I. M. Tucker, który wtedy równocześnie hodował deerhoundy.
Z tej angielskiej hodowli DAVID of Evenlode, urodzony 5 maja 1930 roku zamieszkał w Montrealu, w Kanadzie i którego rodowód, był prawie w całości oparty na niemieckich psach, natomiast urodzony dnia 17 sierpnia 1943 roku VRIJMETSELAArd of Vorden
pojechał do kanadyjskiej hodowli "Conwood". Pies ten był dwukrotnie prapra wnukiem Dochfour HENDRIC i trzykrotnie prapra wnukiem CEL vom Jura (CELY Jura de Witt). Zaimportowany wcześniej do Kanady Ch. DAVID of Evenlode był synem CEL vom Jura (CELY Jura de Witt) i jako pierwszy przedstawiciel tej rasy w Kanadzie zdobył tam championat.
Natomiast amerykańska hodowla "Van Ons" była w rękach Marye Elaine Picone.
Na wystawę zorganizowaną w Budapeszcie w 1964 roku został zgłoszony jeden keeshond. Był to Ch. GLORIOUS TWELFTH of Ven, urodzony 12 sierpnia 1964 roku w hodowli należącej do pani J.R. Collins i będący synem USA Ch. Ruttkay MOERDAAG of Ven, który to został zaimportowany do Anglii. Ch. GLORIOUS TWELFTH of Ven należał do Sirkka Vourinen z Tampere (Finlandia). Imię tego psa GLORIOUS TWELFTH, którego matką była VANESSA of Ven, wiązało się z tradycją rozpoczynania sezonu łowieckiego na głuszce, właśnie dnia 12 sierpnia. Pani J.R. Collins przez kilka lat była Przewodniczącą Klubu Keeshonda.
Natomiast rodzeństwo oznaczono imionami zaczynającymi się na literę "A" i były to np. ARON Złoty Szpic, który został ojcem szczeniąt urodzonych w hodowli "z Wilczopola", oraz AMOS Złoty Szpic, który zamieszkał u Alicji i Jana Czuraków i którzy zaimportowali ze wschodnich Niemiec NETTY von Schülerhof, urodzoną 20 stycznia1986 roku, jako córka BENNO v. Seenfer i URSA v. d. Ligusterhecke która to była córką BRIX v. Leinegrund z NRD i TRIXI vom Rosenthal. I właśnie NETTY von Schülerhof poprzez babkę (TRIXI vom Rosenthal) była prawnuczką ARGUS v.d. Kamm. Prawdopodobnie suczka ta nie pozostawiła po sobie potomków.
Z tego pierwszego miotu urodzonego u pana Władysława pochodziły też AJAX Złoty Szpic, oraz ANDA Złoty Szpic, która ma potomstwo u Antoniego Tuchorowskiego z przydomkiem "z Wiktorii". Jej brat - AJAX Złoty Szpic został zarejestrowany w DDR i miał szczenięta w hodowli „v. d. Marienhöhe”, należącej do Bernharda Schindlera. INES v.d. Marienhöhe, urodzona 1 czerwca 1987 roku, była córką AJAX Złoty Szpic i AIMEE v. d. Marienhöhe. Ma też AJAX Złoty Szpic dzieci z RESI v. d. Marienhöhe, w hodowli „vom Dingstuhl”. Ich potomstwem, urodzonym 22 lutego 1989 roku, zostały np. OMAR v. Dingstuhl, oraz OLLI v. Dingstuhl, który ma szczenięta w hodowli "vom Frankenrid", należącym do Franka Zimmermanna z NRD i do którego jeszcze wrócę przy okazji omawiania AIKO von der Schwedengasse urodzonego w 2010 roku. Na poznańską wystawę z 1988 roku Frank Zimmermann zgłosił AVE v. Frankenrid, urodzoną dnia 6 listopada 1986 roku i będącą córką Ch. KING v.d. Marienhöhe i HOLLY v.d. Dorfklause, która także została zgłoszona na tę wystawę do klasy otwartej, tak jak jej córka. HOLLA v.d. Dorfklause i jej rodzona siostra HELLA v.d. Dorfklause przyszły na świat 13 grudnia 1984 roku u Z, Krausch, jako córki BRIX v. Leinegrund, poprzez którego były one też siostrami EFFI v. Stillbach. Po AJAX Złoty Szpic i AVE v. Frankenrid dnia 22 listopada 1989 roku zostali rodzicami DZONGA v. Frankenrid.
Dnia 27 sierpnia 1985 roku z powtórzonego krycia BRIX vom Leinegrund i ESTA Jachtar przyszło na świat rodzeństwo, których imiona zaczynały się na literę "B", jak np. BOS Złoty Szpic, który u Adama Sowy zdobył championat Polski, oraz został ojcem szczeniąt w hodowlach: "z Niedźwiedziej Gawry", "Rzeczny Wał", "Księżycowa Luna" i "z Górki Gucia". A siostrami BOS Złoty Szpic były BORA Złoty Szpic, która początkowo zamieszkała u rodziny hodowcy, BONA Złoty Szpic i BIGGI Złoty Szpic, która w NRD ma szczenięta z przydomkiem "v. d. Marienhöhe".
Rodzicami trzeciego miotu, urodzonego 2 czerwca 1986 roku w hodowli zostali JANEK v.d. Flutgasse i ESTA Jachtar.
Powyższa reklama hodowli "Złoty Szpic", dana do katalogu Poznań 1986, polecała szczenięta oznaczone literą"C" po parze rodzicielskiej Ch. JANEK v.d. Flutgasse i ESTA Jachtar, mieszkającej u Władysława Łuciów.
Z miotu tego CH. PL CARUS Złoty Szpic u Józefa Borycz uzyskał championat Polski, oraz uprawnienia reproduktora. Po nim też urodziły się szczenięta w hodowlach - "Quid", "Borysławianka", "od Bajera", oraz "Przemyska Panorama". Ch. PL BARI Przemyska Panorama pojawił się na świecie dnia 16 czerwca 1991 roku u Józefa Borek, jako syn CARUS Złoty Szpic i BIBI (z hodowli "z Wilczopola", lub Złoty Szpic"). Pies ten zamieszkał u Krzysztofa Kolonko, u którego osiągnął sędziwy wiek.
Zw. Mł. CARA Złoty Szpic zostaje matką w hodowli "Rzeczny Wał", należącej do Zbigniewa Lachowicza, a w miocie były jeszcze CERTA Złoty Szpic i CZIKA Złoty Szpic, która ma szczenięta w Rosji (w Moskwie) u Belov Nokolaja z przydomkiem "Nokolaya", do której to hodowli jeszcze wrócę, przy okazji omawiania bardzo utytułowanego Shone Hund ASTIN, urodzonego w 2005 roku. Ale pierwszą właścicielką CZIKA Złoty Szpic była M. Pacałowska, która w 1988 roku zgłosiła suczkę na wystawę.
W 1997 roku Zarząd Główny ZKwP wydał Ogólnopolską Listę Reproduktorów, w której umieszczono w rasie szpic niemiecki wilczy 13 psów. Na 18 ras z grupy V szpic niemiecki wilczy zajął 6 miejsce po rasach: chow-chow czarny i rudy w sumie 72 psy, alaskan malamute, karelski pies na niedźwiedzie, siberian husky i szpic niemiecki miniaturowy, u których było 14 reproduktorów.
Spis hodowli, poczynając od tych pierwszych, do mniej więcej 2000 roku.
i").Hodowla "Z Niedźwiedziej Gawry", należąca do Ewy Urbanowicz, w której rodzą się rasy z V grupy takie jak: szpic wilczy/keeshond, szpic mały, szpic miniaturowy/pomeranian rozpoczęła hodowlę szpiców wilczych bazując na ARINA NANDA z Wiktorii, której pierwszy miot przyszedł na świat 4 października 1987 roku i był po Ch. BOS Złoty Szpic. Z tego miotu pochodziły m.innymi CYGA z Niedźwiedziej Gawry, oraz CALINKA z Niedźwiedziej Gawry, oraz CENTA z Niedźwiedziej Gawry, która trafia do Elżbiety Kochaniec. Ma ona u pani Elżbiety szczenięta urodzone 29 listopada 1992 roku, z prefiksem "Tańcząca z Wilkami", o imionach jak np. ALEX, AKSEL, oraz AFRA Tańcząca z Wilkami, a ich ojcem został SARIK Istelova Zahrada, który przyszedł na świat 7 kwietnia1988 roku, po ojcu PERRY Istelova Zahrada i matce NELLY Istelova Zahrada. Jego hodowcą był Viliam Zitnansky, a właścicielką Ewa Urbanowicz. SARIK Istelova Zahrada poprzez matkę (NELLY Istelova Zahrada), był prawnukiem CORINA Jachtar, która to była córką COMTESA Stribrny Stin (Srebrny Cień). A CORINA Jachtar była podstawą hodowli „Istelova Zahrada" ("Ogród Isteli").
Dnia 9 marca 1988 roku po Ch. BOS Złoty Szpic i po ARINA NANDA z Wiktorii urodziły się ASTA z Niedźwiedziej Gawry, oraz ANULA z Niedźwiedziej Gawry, która została w hodowli. Trzecie potomstwo ARINA ANDA z Wiktorii i również po Ch. BOS Złoty Szpic pojawiło się na świecie 4 stycznia 1991 roku i z tego skojarzenia pochodziła DITTA z Niedźwiedziej Gawry, która nie zaistniała w hodowli.
ANULA z Niedźwiedziej Gawry ma dnia 27 lipca 1991 roku szczenięta, po SARIK Istelova Zahrada i z tego skojarzenia wywodziła się ELITA z Niedźwiedziej Gawry, która najprawdopodobniej nie miała szczeniąt.
Ch. FABIAN z Niedźwiedziej Gawry i FIKCJA z Niedźwiedziej Gawry urodziły się 7 lutego1992 roku, a ich rodzicami zostali Ch. SARIK Istelova Zahrada, oraz ARINA ANDA z Wiktorii. Ch. FABIAN z Niedźwiedziej Gawry zamieszkał u Izabeli Bajor-Surówka, u której uzyskał championat Polski, oraz został ojcem w hodowlach takich jak: "z Gromowych Wierchów", oraz "Beskidzka Dragonia". Hodowla "z Gromowych Wierchów", która była w rękach Izabeli Bajor-Surówka, bazowała na Ch. PL ALFA Beskidzka Dragonia, która to była wnuczką JUKA z Niedźwiedziej Gawry. Natomiast FIKCJA z Niedźwiedziej Gawry u Jolanty Bora ma szczenięta w hodowli "Cień Wilka".
Wilczy szpic i keeshond w ogólnych zarysach nie różnią się między sobą zbyt wiele, a te różnice u keeshonda dotyczą mniejszego wzrostu, budową głowy (krótszą kufą i mocno zaznaczonym stopem) i oczywiście szatą, tzn. jej jakością jak i barwą. Anglia, Ameryka, Kraje skandynawskie, do których już w latach 50. ubiegłego wieku importowano keeshondy ale tylko z Anglii, a wynikało to z przepisów kwarantanny, uniemożliwiającej proste sprowadzenie szpica wilczego z Europy. Później i hodowcy niemieccy zaczęli z innych krajów sprowadzać keeshondy, wykorzystując je w hodowli. Dlatego też FCI zaproponowało niemieckiemu Klubowi Szpiców, żeby te dwa standardy połączyć ze sobą. Plusem tego było uzyskanie nowej, szerszej bazy hodowlanej, natomiast dużym minusem to jest to, że niemieckie duże i mocniejsze szpice wilcze przegrywają z mniejszymi i efektowniejszymi keeshondami. Dawniej hodowla szpiców niemieckich była skupiona na ich zdrowiu, nawet na szacie, o czym piszę na początku tego opracowania i dlatego psy te były długo wieczne, dawały liczne potomstwo i nie wymagały dużej pracy nad pielęgnacją futra.
Te dwa określenia nazwy rasy - szpic wilczy, czy keeshond sprawiały czasami problem i dla organizatorów wystaw. Na przykład, w katalogu ze Światowej Wystawy Psów Rasowych, zorganizowanej w lipcu 1994 roku, w Bernie (Szwajcaria) zostały one rozdzielone i występowały jako dwie rasy. Było zgłoszonych 32 sztuki szpiców wilczych i 2 keeshondy z Finlandii, matka z synem, będące w jednych rękach. Matką zgłoszonej Sanifanin UNELMA była Solvargens FEMETTA, której rodowód bazowował na liniach szwedzkiej hodowli "Lohamras", która już w latach 70. ubiegłego wieku miała szczenięta i w sumie hodowała ponad 40 lat. Hodowla "Lohamras" istnieje w rodowodach naszych szpiców wilczych, poprzez sprowadzonego do Polski, do hodowli "Logones" - Inter.Ch, Ch. Nord., Balt., Lt, .Lv, Est Heldalan CHAPLIN. Hodowla "Lohamras" oparła się na liniach "Stiibergs", zarejestrowanej przez Mai Holmberg w szwedzkim Związku Kynologicznym.
Nawet we Francji już w 1935 roku zastanawiano się nad tymi dwoma nazwami jednej rasy, oraz, czy przyjęcie w Holandii w XVI wieku nazwy rasy keeshond jako emblematu dla zwolenników Wiliama Kessa, było wystarczającym powodem, żeby zrobić z niego drugą rasę. Jedyne różnice, możliwe do ustalenia między dwoma nazwami tej samej rasy, czyli szpicem wilczym i keeshondem, tkwią wyłącznie w niuansach przepisów hodowlanych obu krajów.
Hodowla "Lohamras" znajduje się też w polskich rodowodach szpiców wilczych poprzez J. Ch., Ch. PL, Ch. Wet., Zw. Klubu 2011, 2014-2016 DRZEMLIK Zbyszkowisko (oraz jego potomstwa), ponieważ ojcem jego został duński DK Ch. Dein Hards CATCH DRIVER, będący synem szwedzkiej pary Ch. DK, DE, LT, LUX, NOR, SE Lohamras HAKUNA MATATA i Ch. SE, FIN, NO Lohamras MIDNIGHT LADY.
Podstawą hodowli "Stiibergs" została urodzona w 1965 roku szwedzka championka BLACK GIRL, która to prowadziła w rodowodzie angielskie linie hodowlane i istniała także ponad 40 lat. Na MWPR Poznań 1979 rok został zapisany duński champion Ch. Shivas HAMO, urodzony 21 sierpnia 1974 roku i którego ojcem był Stiibergs ZORRO, będący wnukiem BLACK GIRL. Keeshond Ch. Shivas HAMO był zgłoszonym jedynym przedstawicielem rasy, ponieważ inne dwa szpice duże wilczaste występowały jako inna, oddzielna rasa i były to KING v.d. Marienhöhe, oraz NANNY vom Tintenklekcks, będąca córką ARGUS von der Komm i BLANKA von der Marienhöhe. Właścicielem duńskiej hodowli ""Shivas" byli pp. Hanne i Thorkild Eiken, a urodzony w 1975 roku Ch. Shivas SIR LANCELOT był synem (Zw. wystawy światowej zorganizowanej w 1977 roku w Danii, w mieście Herning) World Winner ' 77 Ch. BONZO, oraz Ch. ARABELLE.
W 1989 roku w duńskim Klubie było zarejestrowanych 8 hodowli keeshondów, w tym "Flikje's", należąca do Herdis Eritse Olsen i która reklamowała się jako hodowla domowa, a keeshondy wolne od dysplazji.
Hodowla bazowała na Dk Ch. Gavimir OPOSSUM, urodzonej 8 kwietnia 1980 roku w Anglii, u pani P. F. Luckhurst. Dk Ch. Gavimir OPOSSUM była po Eng. Ch. Gavimir TOBLERONE i Gavimir URSINIA, w której rodowodzie występowały takie uznane hodowle jak: "Rhineval", "Wistonia", "of Verden", "Ledwell", czy "Duroya",w której w 1956 roku przyszedł na świat pierwszy miot. Właścicielka hodowli "Duroya" - Audrey Woodiwiss, w oparciu o linie hodowlane "Wistonia", hodowała keeshondy prawie 30 lat i jej hodowla miała tytuł Najlepszej Hodowli w latach 1964, 1968, 1977, 1979 i 1982. Pani Woodiwiss była prezesem Keeshond Club, jak również przez wiele lat była redaktorką klubowego biuletynu.
Na powyższym zdjęciu zamieszczonym w reklamie hodowli "Flikje's" widać dwa psy, urodzone 17 maja 1984 roku i pozostawione w hodowli. Byli to duńscy championy Flikje's WENKJE i Flikje's WAKJE. Natomiast trzecim keeshondem była ich starsza o rok siostra o imieniu Flikje's ZUURTJE. Ojcem całej trójki został Dk Ch. Stiibergs GENTLEMAN JIM, zaimportowany ze Szwecji do Danii, a urodzony 12 czerwca 1981 roku. Jego rodzicami zostali Duroya JUNKER i Stiibergs ANINHA, poprzez którą champion ten był prawnukiem S Ch. BLACK GIRL.
Na europejską WPR Poznań zorganizowaną w 2000 roku została zgłoszona do klasy championów EUW, Ch. Ikurin Ge DICHT, urodzona 11 listopada 1994 roku i której matką była Gavimir GENTIAN. EUW, Ch. Ikurin Ge DICHT zdobyła tytuł najlepszej suki w Finlandii w latach 1997, 1998, oraz 2000 i 2001. Fińska hodowla "Ikurin" należy do Pia Vatenen i pierwsze szczenięta urodzone z tym przydomkiem były po Solvargens XENDA, która przyszła na świat 26 września 1980 roku i była poprzez matkę Solvargens SOLVARG podwójną pra prawnuczką BLACK GIRL, będącą podstawą hodowli "Stiibergs", ponieważ w hodowli "Solvargens" miała szczenięta Stiibergs PIERINA.